Warszawa, cmentarz prawosławny
- pochowane osoby:
- 13Zobacz zapisy
- aktywny od:
- 00.00.1839
- adres:
- 01-126 Warszawa ul. Wolska 138/140
- zarządca:
- Parafia Prawosławna św. Jana Klimaka na Woli, 01-126 Warszawa ul. Wolska 138/140
- rodzaj cm./wyznanie:
- prawosławny
- region administracyjny:
- Województwo mazowieckie
- powierzchnia:
- 13.30 ha
- groby na cmentarzu:
- 0
Cmentarz prawosławny na Woli – znajduje się w Warszawie na Woli, przy ul. Wolskiej. Jest jedyną warszawską nekropolią przeznaczoną dla osób wyznania prawosławnego, od lat 70. XX wieku możliwe są na niej również pochówki katolickie. W osobnej kwaterze znajdują się przeniesione w latach 60. XX stulecia nagrobki staroobrzędowców przeniesione z cmentarza na Kamionku. Założony w 1834 ukazem carskim na terenach reduty wolskiej. Wybór miejsca na cmentarz prawosławny miał wymiar polityczny – o redutę toczone były walki w czasie szturmu rosyjskiego na Warszawę, ostatniej bitwy powstania listopadowego.
Cmentarz zajmuje teren 13,3 ha. Liczba pochowanych na nim osób, z powodu zniszczenia lub zaginięcia dokumentacji nekropolii, nie jest możliwa do ustalenia. Spośród kilku tysięcy nagrobków kilkaset posiada znaczną wartość artystyczną.
Historia Powstanie cmentarza
Ze względu na niewielkie rozmiary warszawskiej społeczności wyznawców prawosławia do lat trzydziestych XIX wieku nie posiadała ona odrębnego cmentarza wyznaniowego. Pochówki prawosławnych odbywały się w wyznaczonych kwaterach cmentarza ewangelicko-augsburskiego lub cmentarza na Powązkach. Problem założenia odrębnego cmentarza został podjęty dopiero w 1834, kiedy nasilenie działań rusyfikacyjnych po upadku powstania listopadowego przyczyniło się do poważnego wzrostu liczby żyjących w mieście wyznawców Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. W wymienionym roku na mocy carskiego ukazu została skasowana rzymskokatolicka parafia św. Wawrzyńca w Warszawie, zaś jej świątynia zaadaptowana na cerkiew Włodzimierskiej Ikony Matki Bożej. Wokół cerkwi miał powstać cmentarz prawosławny, który objął również teren reduty nr 56 i grunt wykupiony od rodziny Poraj-Biernackich. Wybór miejsca miał wyraźny przekaz polityczny, gdyż na miejscu cmentarza toczone były walki w obronie Warszawy w czasie powstania listopadowego, zaś święto Włodzimierskiej Ikony Matki Bożej przypadało w Rosyjskim Kościele Prawosławnym w dniu zdobycia miasta – 10 listopada. Organizacja nekropolii została sfinansowana z 45 tys. złotych pozostałych ze zbiórki na pomnik księcia Józefa Poniatowskiego w Warszawie, skonfiskowanych przez władze carskie. Koordynatorem prac przy urządzaniu cmentarza był inżynier F. I. Golikow, pod kierunkiem którego splantowano i zadrzewiono wyznaczony teren, wyznaczono aleje oraz wyznaczono kwatery.
Zdaniem Piotra Paszkiewicza i Michała Sandowicza za pierwsze pochówki na cmentarzu należy uznać urządzenie w obrębie reduty wolskiej masowego grobu żołnierzy rosyjskich poległych w czasie szturmu na nią, co nastąpiło natychmiast po zakończeniu walk. Autor ten podkreśla, że Rosjanie celowo pochowali zabitych polskich obrońców już poza obrębem szańca. Jednak pierwsze nagrobki o charakterze niezwiązanym z powstaniem zaczęły się pojawiać w roku 1836 (23 czerwca tego roku na cmentarzu pochowany został Nikita Pankratiew, generał-gubernator Warszawy), jego poświęcenie odbyło się dopiero w 1839, natomiast dopiero w 1841 zorganizowano oficjalne, uroczyste otwarcie, połączone z paradą wojskową i poświęceniem cerkwi Włodzimierskiej Ikony Matki Bożej. W tym samym roku opiekunem nekropolii został ks. Andrzej Kuszewicz. Ze względu na znaczne oddalenie cmentarza od rogatek miejskich, część rodzin prawosławnych nadal preferowała chowanie swoich zmarłych na cmentarzu ewangelickim, czego w 1842 zabronił dekret władz carskich. Również konsystorz Kościoła ewangelickiego odnosił się niechętnie do pochówków prawosławnych w obrębie swojej nekropolii. W tym samym roku naprzeciw bramy wjazdowej na cmentarz został wzniesiony dom mieszkalny dla pracowników cmentarza oraz jego opiekuna-duchownego.
Cmentarz prawosławny na Woli został podzielony na cztery oddziały (kwatery), w których planowano chować zmarłych w zależności od ich pozycji społecznej. W południowo-zachodnim, położonym najbliżej cerkwi Włodzimierskiej Ikony Matki Bożej, wyznaczono miejsce na nagrobki duchownych, oficerów, wyższych urzędników oraz odznaczonych Orderem św. Jerzego. Pozostałe oddziały przeznaczone były odpowiednio dla kupców, niższych oficerów i urzędników, mieszczan i żołnierzy, wreszcie dla najuboższych. Najmniej prestiżową częścią cmentarza była część północna, najbardziej oddalona od cerkwi.
Rozwój terytorialny nekropolii
Już ok. 1850 wyznaczone początkowo teren cmentarza okazał się niewystarczający. W październiku 1855 Rada Administracyjna Królestwa Polskiego postanowiła w związku z tym wywłaszczyć przyległe do niego tereny, poszerzając tym samym obszar metropolii do 18 ha. Całość otaczał wał oraz rów. Nowo dodana część cmentarza utworzyła jego piątą kwaterę. Początkowo starsza i nowsza część nekropolii była rozdzielona rowem z wyznaczonym wąskim przejściem, jednak już przed końcem XIX wieku obydwa obszary zostały całkowicie połączone. Cmentarz prawosławny w nowych granicach został w pełni urządzony przed 1862 – w tym roku pojawia się, razem z wałem, na planie Warszawy. Rok później ilość pochowanych na nim osób wynosiła 16 352.
W II poł. XIX wieku cmentarz był doskonale utrzymany. Przewodnik po Warszawie wydany w 1873 opisywał go w następujący sposób:
ma pozór bardzo pięknego ogrodu, w którym szerokie ulice, równe aleje, wśród klombów pełnych kwiatów, wznoszące się wspaniałe pomniki i czystość wzorowa czynią to miejsce nade powabnem
Stanowiło to znaczną zmianę w stosunku do opisów z pierwszych lat po otwarciu cmentarza, które podkreślały, iż prezentował się on znacznie gorzej niż warszawskie nekropolie katolickie.
W 1903 prawosławny arcybiskup warszawski Hieronim (Egzemplarski) zakupił działkę przylegającą do cmentarza od wschodu w celu wzniesienia na niej drugiej świątyni cmentarnej, pomocniczej względem parafialnej cerkwi Włodzimierskiej Ikony Matki Bożej. Budynek miał upamiętniać zmarłego syna arcybiskupa. W 1905 sam fundator poświęcił cerkiew św. Jana Klimaka, wzniesioną w stylu rusko-bizantyjskim według projektu Władimira Pokrowskiego. Arcybiskup Hieronim chciał, aby kwatera przylegająca do cerkwi od wschodu została przeznaczona na pochówki osób z jego rodziny. Administracja cmentarza nie spełniła jednak jego woli; obecnie w kwaterze tej spoczywają głównie duchowni prawosławni, w tym metropolici warszawscy i całej Polski. Po zakupie wymienionej działki powierzchnia cmentarza osiągnęła 19 ha.
W II Rzeczypospolitej
W 1915 całe duchowieństwo prawosławne Warszawy, na czele z arcybiskupem Mikołajem (Ziorowem), udało się na bieżeństwo, zabierając ze sobą dokumenty kancelarii cmentarnej. Nigdy nie wróciły one do Warszawy, zaginęły w Rosji. Do 1919 cmentarz pozbawiony był wszelkiej opieki i ulegał dewastacji. Przybyły w wymienionym roku ks. Jan Kowalenko, który zaczął odprawiać nabożeństwa w cerkwi św. Jana Klimaka, opisywał stan nekropolii jako niepokojący. O zniszczeniu wielu nagrobków pisano również w warszawskiej prasie. W 1921 Robotnik opisywał je w następujący sposób:
Większość sklepionych grobów ma albo wyłamane zamki u drzwiczek, lub też płyty marmurowe są rozbite i poniewierają się u grobów (...) Trumny metalowe siłą pootwierane leżą przewrócone, często do góry spodem, nagie szkielety, obdarte ręką świętokradzką, wołają o pomstę
Od 1919 kościół św. Wawrzyńca był ponownie własnością parafii rzymskokatolickiej. W związku z tym w 1921 między terenem kościoła a cmentarzem prawosławnym wzniesiono ogrodzenie, zaś w 1932 władze Warszawy zgodziły się na ekshumację 50 spośród grobów położonych w najbliższym sąsiedztwie kościoła. Szczątki i nagrobki zostały następnie przeniesione na cmentarz prawosławny. Ekshumowane groby były w momencie dokonywania pochówków zlokalizowane w najbardziej prestiżowej części cmentarza; ich przeniesienie zaburzyło dotychczasowy układ nagrobków (dziewiętnastowieczne grobowce znalazły się między nagrobkami z XX stulecia, reprezentującymi zupełnie inny styl architektoniczny). Wśród przeniesionych grobów był nagrobek rosyjskiego generała i p.o. prezydenta Warszawy Sokratesa Starynkiewicza. W tym samym roku z inicjatywy ks. Kowalenki teren cmentarza został otoczony betonowo-żeliwnym płotem, który zaprojektował inż. Anatol Kowalenko. Współfinansowało go Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Według P. Paszkiewicza i M. Sandowicza inwestycja ta przeciągnęła się na kilkanaście lat i została ukończona dopiero po II wojnie światowej. Te nagrobki, które nie zostały przeniesione z terenu parafii katolickiej, nie przetrwały dwudziestolecia międzywojennego.
W okresie międzywojennym istniał projekt całkowitej likwidacji cmentarza lub też przeniesienia go do innej dzielnicy Warszawy. Było to związane z projektem Towarzystwa Przyjaciół Woli, zakładającym stworzenie na jego terenie Parku Wolności im. gen. Sowińskiego. Towarzystwo to przeciwstawiało się inicjatywom tworzenia w dzielnicy kolejnych cmentarzy, powoływano się także na plany regulacyjne Warszawy z lat 30. XX w., które zakładały założenie we wszystkich obszarach miasta publicznych terenów zielonych. Na łamach warszawskiej prasy w latach 30. pojawiały się zarówno głosy wzywające do całkowitej likwidacji nekropolii, jako symbolu rusyfikacji, jak również apele o jego pozostawienie w dotychczasowym kształcie.
W czasie bombardowania Warszawy cmentarz prawosławny nie poniósł strat, chociaż znajdował się na nim punkt opatrunkowy. Był natomiast areną masowych egzekucji ludności cywilnej w czasie rzezi Woli. Na cmentarzu miało miejsce rozstrzelanie 60 mieszkańców okolic ul. Wolskiej oraz mord na ponad setce dzieci zamieszkujących przytułek św. Jana przy prawosławnej parafii św. Jana Klimaka. Zginął również personel przytułku oraz kapłani pracujący w cerkwi razem z rodzinami.
Po II wojnie światowej
W 1945 cmentarz, pozbawiony opieki przez okres wojny, był w znacznym stopniu zdewastowany, liczne nagrobki padły ofiarą aktów wandalizmu lub kradzieży. W celu zdobycia funduszy na remont równie zniszczonej cerkwi św. Jana Klimaka zarząd nekropolii, w porozumieniu z konserwatorem Warszawy, przeznaczył na początku lat 60. XX w. ok. 200 nagrobków na materiał kamieniarski. Po raz kolejny zmieniono również układ alei na cmentarzu, wytyczając nowe drogi boczne, co łączyło się z nową serią przenosin zabytkowych pomników. W 1965 cmentarz został wpisany do rejestru zabytków. W 1971, w czasie przebudowy ulicy Wolskiej, obszar nekropolii został od południa okrojony, a część nagrobków musiała zostać przeniesiona.
W 1973 proboszczem parafii św. Jana Klimaka został ks. Anatol Szydłowski, który zainicjował prace konserwatorskie na cmentarzu i jego generalne uporządkowanie. Wtedy również kaplica grobowa Mieszczerskich, położona w północnej części nekropolii, została zaadaptowana na główną kaplicę cmentarną.
Od 1977 zarząd cmentarza, również ze względów finansowych, dopuścił dokonywanie na nim pochówków katolickich, w najbardziej wysuniętej na północ części cmentarza. Istnieje na nim również kwatera staroobrzędowa. Wcześniej w zachodniej części nekropolii wytyczono kwaterę dla budowniczych Pałacu Kultury i Nauki, czerwonoarmistów i innych obywateli Związku Radzieckiego zmarłych w Warszawie.
W 1988, z okazji tysiąclecia chrztu Rusi, na cmentarzu wzniesiono nową dzwonnicę, zaprojektowaną przez Michała i Wiktora Sandowiczów. Znalazła się ona w sąsiedztwie cerkwi św. Jana Klimaka. Starsza, drewniana konstrukcja tego typu została przeniesiona w okolice kaplicy Mieszczerskich.
W 2005 w czasie silnej wichury spadające gałęzie i padające drzewa zniszczyły kilkadziesiąt nagrobków, które odnowiło następnie Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Z powodu zniszczenia lub zagubienia archiwów cmentarza obejmujących okres jego funkcjonowania w carskiej Rosji oraz w II Rzeczypospolitej nie jest możliwe ustalenie dokładnej liczby pochowanych na nim osób. Wpływ na to ma również zły stan wielu grobów, na których zatarły się personalia zmarłych. Uległ zmianie również charakter drzewostanu porastającego nekropolię. Zdaniem Piotra Mądracha większość obecnie rosnących drzew to samosiejki, których wzrost odbywał się w sposób niekontrolowany. Nie istnieją już klomby, które zdobiły aleje cmentarne w XIX stuleciu.
Łączna powierzchnia cmentarza wynosi obecnie (2012) 13,3 ha, zaś na terenie całej nekropolii znajduje się 101 kwater. Dzielą się one na rzędy, w każdym zlokalizowanych jest 40 pomników.
Z uwagi na obecność na cmentarzu nagrobków osób wyznania katolickiego, w dniu 1 listopada odbywają się na nim ekumeniczne nabożeństwa w intencji zmarłych.
Architektura cmentarza
Cmentarz prawosławny na Woli w pierwszych dziesięcioleciach istnienia był nekropolią o przede wszystkim rosyjskim charakterze. Po I wojnie światowej sytuacja ta uległa zmianie; obecnie na cmentarzu znajdują się groby Rosjan, Polaków, Ukraińców, Tatarów, Romów, pojedyncze nagrobki Rumunów, Greków, Ormian oraz Gruzinów. Groby przedstawicieli ostatnich dwóch grup znajdują się głównie w części północnej, w pobliżu wału oddzielającego najstarszą część cmentarza od nowszej. Do lat 60. XX w. zdecydowana większość grobów opatrzona była inskrypcjami w grażdance, rzadziej starszych formach alfabetu cyrylickiego lub głagolicy. Po tym okresie coraz częściej zaczęły pojawiać się groby z napisami pisanymi alfabetem łacińskim. Pierwotny układ cmentarza zatarł się po przeniesieniu 50 nagrobków położonych w pobliżu dawnej cerkwi Włodzimierskiej Ikony Matki Bożej, które zostały przypadkowo rozlokowane w wolnych miejscach między nowszymi grobami.
Groby
Na cmentarzu prawosławnym na Woli zachowało się kilkaset pomników nagrobnych o znacznej wartości artystycznej. Wśród autorów pomników nagrobnych wymienia się cenionych rzeźbiarzy i architektów z pracowni warszawskich: Stanisława Noakowskiego, Andrzeja Pruszyńskiego, Henryka Żydoka, Bolesława Syrewicza, Borysa von Zinserlinga. Najstarsze, dziewiętnastowieczne pomniki można podzielić na grobowce nawiązujące do rosyjskiej architektury prawosławnej oraz budowle utrzymane w innych stylach architektonicznych. Niektóre groby łączą cechy obydwu tradycji artystycznych. Wśród materiałów wykorzystywanych do budowy grobów wykorzystywane są zarówno kamień, jak i żeliwo.
Wśród nagrobków nawiązujących do tradycji wschodniej częstym motywem zdobniczym są różnych rozmiarów cebulaste kopułki lub nawet miniaturowe kopie cerkwi. Bywają one łączone z elementami zachodnimi, np. floraturą czy ostrymi łukami. Popularnymi motywami na grobach są również klasyczne w tamtych czasach motywy żałobne: kolumny, kamienie oplatane bluszczem, kotwice (symbol nadziei), urny, gorejące serca (symbol głębokiej wiary zmarłego). Z kolei jedynie sporadycznie pojawia się wyobrażenie czaszki i piszczeli oraz anioły. Częściej spotykane są płaskorzeźby sygnalizujące zawód zmarłego lub jednostki wojskowe, w których służył (w przypadku oficerów). Nagrobki nawiązujące do architektury zachodniej utrzymane są najczęściej w stylach neogotyckim, neorenesansowym, neoklasycznym oraz secesyjnym. Te ostatnie często posiadają żeliwne dekoracje, np. rzeźbione ogrodzenia i kraty, kilkakrotnie powtarza się w nich motyw kobiecej postaci na tle kotary. W specyficznym stylu utrzymany jest zespół pomników staroobrzędowców, pierwotnie znajdujących się na cmentarzu na Kamionku w Warszawie. Naśladują one swoją formą kształt trumien.
Nagrobki wznoszone w II poł. XX wieku z reguły nie posiadają indywidualnej wartości artystycznej. Jako wyjątek wymieniany jest nagrobek teologa prawosławnego, ks. Jerzego Klingera, zaprojektowany przez Jerzego Nowosielskiego. Ma on formę malowanej wnęki z wizerunkiem Matki Bożej wzorowanej na ikonie typu "Znak" w otoczeniu świętych.
Pomniki
Ponadto na cmentarzu prawosławnym na Woli znajdują się dwa pomniki poświęcone żołnierzom Ukraińskiej Republiki Ludowej, zlokalizowane w sąsiedztwie zespołów ich grobów. Obydwa mają formę krzyży z wyrytym złotym tryzubem i napisem pamiątkowym w językach polskim i ukraińskim. W pobliżu bramy wjazdowej na teren cmentarza znajduje się kamień upamiętniający spalenie 500 ciał zamordowanych mieszkańców Woli 5 sierpnia 1944. W centralnej części cmentarza znajduje się odsłonięty w 2009 pomnik ofiar Wielkiego Głodu na Ukrainie dłuta Gennadija Jerszowa.
nr rej. A-54 z 20 sierpnia 2003
Źródło: wikipedia.org, wikimapia.org
Brak wydarzeń