de

Tadeusz Koneczny

Persan haben keine Bilder. Fügen Sie neue Bilder.
Geburt:
00.00.1917
Tot:
08.09.1939
Kategorien:
Soldat, Teilnehmer des Zweiten Weltkriegs
Nationalitäten:
 pole
Friedhof:
Lipsko, Cmentarz (pl)

Tadeusz Koneczny , żołnierz WP , WBP-M ,  zginął dn. 08-09-1939 r. w m. Drezno , w gminie Ciepielów , podczas pełnienia służby wojskowej wraz dwoma innymi żołnierzami , na motorze , tam pierwotnie pochowany , przy drodze . Po wojnie po ekshumacji w  Lipsku na Cmentarzu Parafii św.Trójcy . 

Prawdopodobnie zginął razem z ppor. Tadeuszem Laskowskim .

 

"  [Nr 3] Protokół przesłuchania Konstantego Kułagowskiego, dotyczący działań podjazdu z dywizjonu rozpoznawczego w dniu 8 września 1939 r., 23 lipca 1969 r.

.................  Przed 1939 r. i  w  czasie kampanii wrześniowej byłem wojskowym zawodowym oficerem w  stopniu majora kawalerii. Bezpośrednio przed wybuchem wojny dowodziłem dywizjonem rozpoznawczym Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej. Od 3 września 1939 r. brygada obsadzała odcinek Wisły od Dęblina do Annopola, a mój dywizjon od Kazimierza do Annopola wyłącznie. Zadaniem głównym dywizjonu było bronić dojścia do wojennego (drewnianego) mostu na Wiśle w rejonie Solec–Kamień. Do wykonania tego zadania dywizjon był wzmocniony jeszcze piechotą, artylerią i artylerią przeciwlotniczą (4 działa 40 mm). Zadanie swoje wykonywałem do dnia 10 września na przedpolu Wisły działaniami zaczepnymi patroli zmotoryzowanych i rozpoznaniem zachodniego brzegu Wisły.

Między innymi w dniu 8 września 1939 r. wysłałem pluton motocyklistów w  składzie 25 motorów i  75 ludzi, 12 rkm i  2 kbppanc, z  zadaniem patrolowania rejonu miasta Lipsko i osłony patrolu minerów ppor. [Tadeusza] Laskowskiego40, którzy mieli zaminować dojścia do Lipska. W tym czasie moje miejsce dowodzenia znajdowało się w miejscowości Kamień na wschodniej stronie Wisły i mostu. W dniu 9 września 1939 r. do Kamienia przybyło około 20 żołnierzy wysłanego poprzedniego dnia plutonu motocyklistów. Przybyli przeważnie po cywilnemu i bez broni. Na podstawie zeznań przybyłych żołnierzy i podoficerów ustaliłem, co następuje. Pluton dotarł do miejscowości Lipsko. Od miejscowej ludności uzyskał wiadomość, że w  kierunku na Ciepielów41 przejechał nie wielki oddział zmotoryzowany wojsk niemieckich. Wówczas pluton pojechał w kierunku Ciepielowa i dopędził Niemców w lesie przy wsi Anusin42. Podjął z Niemcami walkę, którzy już spieszeni walczyli z jakimś oddziałem polskim w lesie. W czasie walki od strony Lipska nadjechał duży oddział niemiecki pancerno-motorowy, zajął tyły plutonu i włączył się do walki. W wyniku wkroczenia większych niemieckich sił pancernych pluton został rozbity, a żołnierze rozproszyli się. Byli następnie ścigani, wyłapywani i zabijani przez Niemców na polach, zwłaszcza z prawej strony szosy przy wsi Anusin, gdzie były pola kartoflane i buraki. Część żołnierzy uratowała się dzięki pomocy ludności Anusina, a następnie wycofała się w nocy w stronę Wisły i przeprawiła się na drugi brzeg do mp dywizjonu. Uzyskałem informację, że Niemcy zabijali rannych i prowadzili formalne polowanie. Rozstrzeliwani byli również wzięci do niewoli. Do dywizjonu nie wrócił żaden oficer ani też nawet lekko ranny żołnierz. Uzyskałem również wiadomość, że w lesie koło wsi Anusin walczyła z Niemcami piechota 74 pp43. Również kilku żołnierzy z tego pułku przybyło na mój punkt dowodzenia. Od nich dowiedziałem się, że ich właśnie pułk, a raczej szczątki batalionu tego pułku walczyły z Niemcami. ................................

39 Słowo nieczytelne.

40 Ppor. kaw. Tadeusz Laskowski (ur. 24 V 1914 r.) był dowódcą plutonu pionierów dywizjonu rozpoznawczego. WTA, t. 5, s. 652.

41 Ciepielów – wieś w woj. mazowieckim, położona ok. 13 km na pd. od Zwolenia

42 Anusin – wieś w woj. mazowieckim, położona ok. 19 km na pd. od Zwolenia.

43 Chodzi o batalion zbiorczy żołnierzy pochodzących z 74 pp i innych pułków 7 DP, liczący w sumie około 600 ludzi, dowodzony przez mjr. Pelca. Ostatnie badania prowadzone przez regionalistę Wiesława Pietrzkiewicza wskazują, że mjr Pelc poległ w  innym miejscu i czasie, https://forum.historia.org.pl/topic/4102-mord-pod-ciepielowem-zbrodnia-wojennawehrmachtu-w-1939r/?page=174 (dostęp 20 XI 2017 r.).   "

Cytat jw. z  artykułu  Michała Kuchciaka pt. "Nieznane relacje dotyczące Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej w 1939 roku" , artykuł wydany w Przeglądzie Historyczno-Wojskowym , Rocznik XVIII (LXIX) Nr 4 (262) , WOJSKOWE BIURO HISTORYCZNE im. gen. broni Kazimierza Sosnkowskiego , 2017 r. Warszawa , patrz strony 152-175 .

 

"Stenogram rozmowy przeprowadzonej w dniu 24.08. 2008r z panem Stanisławem
Wrzochalem z Anusina lat 82 .
[rozmowę przeprowadzał Wiesław Pietrzkiewicz , autor książki]
WP - ile pan ma lat
SW.-mam 82 lata
WP - czyli w 1939r miał pan 14 lat
SW- tak to prawda
WP - czy utkwiły panu w pamięci jakieś wydarzenia z września 1939r
SW- tak pamiętam 1939r, ale w tamtym roku nie mieszkałem w Anusinie, tylko w Gołębiowie.
Mieszkałem wtedy z rodzicami.
WP - co takiego się wydarzyło we wrześniu 1939r , czego pan był świadkiem
SW- 08. września 1939r po raz pierwszy pojawili się w naszej okolicy Niemcy. Pasłem krowy na
polu kiedy z jadących szosą Lipsko - Ciepielów samochodów Niemcy strzelali do wszystkiego co
się ruszało. Nie twierdze że strzelali do mnie, byłem blisko szosy widzieli ze pasę krowy. Pociski
świstały na lewo i prawo ode mnie. Zacząłem powoli moje stado bydła poganiać w stronę domu.
WP - czy nic się panu nie stało
SW- szczęśliwie dotarłem do domu
- 62 -
WP -Czy były przypadki że jakieś cywilne osoby zostały ranne lub zabite tego dnia
SW. - wtedy została zabita moja kuzynka Zosia Wrzochal. Koło wiatraka w Gołębiowie wylądował
niemiecki samolot, chłopaki ze wsi pobiegli do samolotu żeby Niemców zobaczyć. I wtedy ci z
samolotu postrzelili jednego z nich. Nazywał się Sajnug Stefan mieszkał w Katarzynowie.
Niemiecki lekarz zrobił mu operacje, ale chłopak w nocy zmarł.
WP - wie pan o tym że w pańskiej okolicy walczyli żołnierze z Warszawy, to była grupa
motocyklowa WBP-M

SW. - a pewnie że wiem, jednego z nich pochowaliśmy z moim ojcem przy drodze. Motocykl
rozbili na mostku w stronę Drezna. Trzech żołnierzy tam zabili. Po wojnie napisałem list do rodziny
tego żołnierza co żeśmy pochowali. Przyjechała rodzina, ekshumowali go na cmentarz do Lipska.
WP - pamięta pan nazwisko

SW- pamiętam, nazywał się Tadeusz Koneczny
WP - co jeszcze pan pamięta czego był pan świadkiem w dniu 8 września 1939
SW- po południu Niemców było już pełno w naszej wsi, zajęli nasze mieszkanie. Na podwórku
kazali mi ciągnąć wodę ze studni. Wszyscy żołnierze byli brudni i ukurzeni. Myli się i
doprowadzali do porządku. Na podwórzu ustawili kuchnie polową. Z samochodu wyładowywali
zapasy między innymi chleb. Ten który był popsuty kazali część dać domowym zwierzakom, a
pewną część kazali mi wziąść i zanieść w kierunku szosy Lipsko – Ciepielów idąc z żołnierzem
niemieckim.
WP - to znaczy
SW.- doszliśmy do szosy. Na rogu tam gdzie jest teraz LPG było około 100 jeńców polskich.
Większość siedziała na rawie. Kazali mi ten chleb im podać. Jak się Niemiec odwrócił to siadali na
tym chlebie. Specjalnie siadali. Chleb nie był do jedzenia, bo był spleśniały. Takie kwadratowe
bochenki.
WP - a jak pan myśli skąd ci jeńcy się tu wzięli
SW. Jak to skąd, z pod Dąbrowy byli bo się później dowiedziałem, od Anusina ich przyprowadzili.
WP - mieli na sobie mundury
SW.-właśnie że nie, w koszulach byli.
WP - a co potem z nimi Niemcy zrobili
SW. - pod wieczór samochody przyszły i zawieźli ich do Lipska. Ja byłem u tych żołnierzy przy
szosie dwa razy. To co mówiłem wcześniej, że się myli u nas na podwórku, to jeden z Niemców
kazał mi tą brudną wodę wziąść w wiadro i poszedł ze mną do krzyżówki. Jeden z polaków wylał
wodę i poprosił mnie żeby nabrać wody z rowu, wtedy ten Niemiec
co był ze mną, kijem w rowie zaczął mieszać. Woda zmieszała się z osadem i wtedy dopiero kazał
mi nabrać i im podać. Brudną wodę kazał naszym żołnierzom pić
WP - czy tylko jeden motocykl rozbito w okolicy
SW.- rozbity to był jeden jaki widziałem. Było jeszcze siedem spalonych motocykli, podobno przez
naszych żołnierzy za zakrętem .Żołnierze spalili i uciekli w stronę Woli Soleckiej. To było przy
samym zakręcie koło Drezna, po lewo od szosy jak jedzie się do Ciepielowa.
WP czy wie pan coś na temat tej mogiły w Cukrówce
SW.- świadkiem jak ich zabili nie byłem. Ale widziałem tą mogiłę. Dołu nie kopali żadnego, na
tych zabitych to ziemi z pól nawieźli i tak ich przysypali. Po wojnie dopiero ich ekshumowali na
cmentarz do Lipska. Odkopywał ich Pałka, był w Oświęcimiu jako kapo. a pogrzebem zajmował się
wójt Lipska pan Gozdur.
WP - a czy mógł by mi pan wskazać te miejsca o których pan opowiadał
SW-możemy pojechać, to pokaże gdzie to było. "

Cytat jw. z  książki pana Wiesława Pietrzkiewicza pt. "Bój Pod Ciepielowem 8 wrzesień 1939" 2010 r. , str 62-63 . Książkę w postaci pliku PDF otrzymałem od autora .

Tadeusz Koneczny ostatecznie został pochowany , po ekshumacji w 1955 r. na  Cmentarzu parafii św. Trójcy w Lipsku nad Wisłą .     

Sektor: A ; Rząd: 2 ; Kwatera: 8 ; Lokalizacja GPS: 51.1552867635, 21.6468525898

Wyszukiwarka cmentarna : jest pod nazwiskiem Konieczny , błąd jest też w dacie śmierci (podano rok 1955 ekshumacji ?)

 

 

 

 

Cześć i Chwała Bohaterom , Obrońcom naszej Ojczyzny w 1939 r  !

 

M.R.

Keine Orte

    loading...

        Keine Termine gesetzt

        Schlagwörter