30 mil od Helu zatonął zbombardowany dzień wcześniej przez radzieckie lotnictwo niemiecki statek SS Bremerhaven z uchodźcami z Prus Wschodnich i rannymi żołnierzami. Spośród 3270 osób na pokładzie zginęło 470
31 października o godzinie 7:30 w odległości 30 mil od Helu statek przechyla się na burtę i tonie z około 470 osobami na pokładzie z których większość zginęła w wywołanym wybuchami bomb pożarze.
Od stycznia 1944 roku statek służył jako jednostka transportowa i ewakuacyjna którą przez Morze Bałtyckie w kierunku zachodnim uciekali z ziem wschodnich niemieccy żołnierze, ludność cywilna oraz hitlerowscy dygnitarze. 29 października 1944 roku SS Bremerhaven wraz z konwojem i eskortującymi go statkami wypłynął z Windawy do Gdyni mając na pokładzie 3270 osób (1515 rannych i 156 zdrowych żołnierzy, 200 esesmanów, 511 członków Organizacji Todta oraz 680 cywilów). 30 października 1944 roku o godzinie 9:32 konwój został zaatakowany przez pięć radzieckich samolotów szturmowych Ił. Mimo obrony SS Bremerhaven został trafiony dwiema bombami w luk rufowej ładowni, po czym stanął w ogniu. Mimo prób gaszenia nie udało się opanować pożaru. Z płonącego pokładu SS Bremerhaven uratowanoć około 2795 osób które dopłynęły do miejsca docelowego na statkach wezwanych na pomoc.
Powiązane wydarzenia
Źródła: wikipedia.org