Eksplozja w budynku na Manhattanie.

Jak donoszą amerykańskie media, 2 kobiety nie żyją, a co najmniej 55 osób jest rannych, w tym jedna ciężko. Nadal los kilku osób nie jest znany.
Nie ma jeszcze oficjalnych informacji, co mogło być powodem wybuchu. Według wstępnych ustaleń, najprawdopodobniej przyczyną mógł być wybuch gazu.
Przedstawiciele ConEdison poinformowali, że około 09:13 otrzymali zawiadomienie o ulatniającym się gazie w budynku przy 1652 Park Avenue.
ConEd odpowiedział na zawiadomienie i wysłał pracowników na interwencję, którzy przybyli pod wskazany adres już po eksplozji.

Na miejscu nadal pracują jednostki straży pożarnej, łącznie około 250 strażaków. Ekipy Con Edison sprawdzają przewody gazowe i zabezpiedczają je przed ewentualnymi wyciekami.

Con Ed mówi, że wspólnie z policją stara się określić dokładną przyczynę wybuchu. Policja wstępnie wykluczyła atak terrorystyczny, ale zgodnie z przyjętymi zasadami wzięła tę możliwość również pod uwagę.
Zamknięto dla ruchu ulicę 116, pomiedzy 5 th Ave i Lexington Ave
Czerwony Krzyż zapewnił schronienie w budynku Public School 57 przy 176 E 115th St. dla mieszkańców, którzy ucierpieli w wyniku eksplozji gazu.

Na kilka godzin MTA zawiesiło usługę Metro-North na linii New Haven i Harlem na trasie Grand Central Terminal – Yankees Stadium-East 153rd Street. Wprawdzie metro już kursuje, ale nadal w ograniczonej częstotliwości.

Źródło: http://www.polskieradionyc.com

Informacje o 7 nieżyjących osobach i 63 rannych.