Wybuch gazu w centrum Warszawy
W kamienicy przy ulicy Stanisława Noakowskiego 26 w centrum Warszawy doszło do wybuchu. Zniszczenia są ogromne. Dziesięć osób skierowano do szpitali, cztery z nich odniosły nieco poważniejsze obrażenia. Jedna osoba jest w stanie ciężkim - ma rozległe oparzenia. Specjalna grupa ratownicza Państwowej Straży Pożarnej przeszukała budynek. Pod gruzami nie znaleziono żadnej osoby. - Uszkodzenia budynku są bardzo duże. Na trzech piętrach wyleciały okna. Mocno jest uszkodzony także autobus, który przejeżdżał ulicą (w chwili wybuchu) - poinformował kom. Andrzej Browarek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Mieszkańcy nie będą mogli wrócić na noc do swoich mieszkań.
Karol Kierzkowski, st. kap. Mazowieckiej Straży Pożarnej, w rozmowie z reporterem Onetu Piotrem Halickim przekazał: "siła wybuchu była bardzo duża. W mieszkaniu wygląda to tak, jakby coś wyrzuciło wszystkie meble do góry i z powrotem one spadły. Siła wybuchu była tak duża, że wyleciały nawet drzwi z szybu windowego".
W kamienicy doszło najprawdopodobniej do wybuchu gazu. Teren budynku został odgrodzony. Doszczętnie zawaliły się dwie pierwsze kondygnacje, z framug wyleciały okna, naruszone są też budynki obok.
Na miejscu reporter Onetu Piotr Halicki dowiedział się, że "do zdarzenia doszło około 12.30 w mieszkaniu na pierwszym pietrze" - poinformował go Robert Szumiata, rzecznik Śródmiejskiej komendy policji. W rejonie wybuchu zawalił się strop. Dopływ gazu, prądu i wody do budynku został odcięty
W wybuchu zniszczony został również przejeżdżający w pobliżu autobus komunikacji miejskiej linii 159, ma powybijane szyby. Kierowca autobusu jest wśród poszkodowanych osób.
Na miejsce wysłano karetki pogotowia, wozy straży pożarnej i kilkanaście radiowozów. Ulica Noakowskiego i Koszykowa są zablokowana, kierowcy muszą być przygotowani na kilkugodzinne utrudnienia w ruchu.
Na miejsce wybuchu przyjechała prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Osobom, które będą tego potrzebowały, zostaną przydzielone mieszkania zastępcze. Już wiadomo, że w wyniku wybuchu kilka mieszkań zostało kompletnie zniszczonych i ich mieszkańcy nie mają do czego wracać. Odpowiednie osoby zostaną skierowane na miejsce, by udzielać informacji poszkodowanym. Najbliższą noc poszkodowani mogą spędzić w budynku OSiR na ulicy Polnej - zapewniła. - Jeśli chodzi o przyczyny wybuchu, to musimy poczekać na oficjalny komunikat straży. Wiem tylko tyle, że ze zgliszczy wyniesiono dwie butle gazowe. (...) Osoby poszkodowane w wybuchu kamienicy otrzymają pomoc. Zapewnimy nocleg i przyznamy zasiłek 1000 zł na rodzinę - podkreśliła Gronkiewicz-Waltz.
Źródło: http://wiadomosci.onet.pl
Powiązane wydarzenia
Mapa
Źródła: news.lv