Powiedz o tym miejscu
pl

Bronisław Czech

Dodaj nowe zdjęcie!
Data urodzenia:
25.07.1908
Data śmierci:
05.04.1944
Kategorie:
ofiara nazizmu, pilot, ratownik, sportowiec, wspinacz
Narodowość:
 polska
Cmentarz:
Określ cmentarz

Bronisław Czech (ur. 25 lipca 1908 w Zakopanem (niektóre źródła podają 16 sierpnia), zm. 5 czerwca 1944 w obozie koncentracyjnym w Auschwitz-Birkenau) – najwszechstronniejszy polski narciarz okresu międzywojennego, trzykrotny olimpijczyk, taternik, ratownik górski, instruktor narciarski, pilot i instruktor szybowcowy.

Był 24-krotnym mistrzem Polski w konkurencjach narciarskich. Wielokrotnie uczestniczył w narciarskich mistrzostwach świata i Europy. Był trzykrotnym rekordzistą Polski w długości skoku – do 63 m (w 1929) i pierwszym polskim narciarzem o klasie międzynarodowej. Potrafił też zatańczyć na nartach walca, tj. stworzyć taki ciąg ewolucji na nartach, że sprawiały one wrażenie, jakby rzeczywiście tańczył. Wziął udział w ośmiu wyprawach ratunkowych TOPR. Kilkakrotnie brał udział w sztafecie Zakopane – Morskie Oko – Zakopane, kiedy sztafeta jego klubu SN PTT zajmowała pierwsze miejsce. Od 1932 roku był trenerem narciarskim, prowadził szkołę narciarstwa zjazdowego na Kasprowym Wierchu.

Życie prywatne

Bronisław był synem Józefa (mechanika kotłowego i palacza w Wodoleczniczym Zakładzie doktora Andrzeja Chramca, a także skrzypka i znanego cyklisty) oraz Stanisławy z Namysłowskich (hafciarki, wyróżniającej się talentem artystycznym), którzy osiedlili się w Zakopanem w 1884 roku. Miał troje rodzeństwa: brata Władysława, również narciarza i taternika (1905–1973), oraz siostry – starszą Stanisławę (1903–1993) i młodszą Janinę (1916–2005), obie były malarkami na szkle, narciarkami i taterniczkami. Najpierw rodzina mieszkała w małym domu pod adresem Chramcówki 2, później przy dawnym Rynku pod numerem 5.

Od szóstego roku życia Bronisław uczył się w Ludowej Szkole Męskiej przy ulicy Nowotarskiej w Zakopanem, osiągał od razu dobre wyniki w nauce. W wieku lat 10 poszedł do prywatnego gimnazjum w willi „Liliana” przy ul. Sienkiewicza, musiał jednak przerwać naukę ze względu na wysokie czesne. Później uczył się w Szkole Przemysłu Drzewnego w Zakopanem (studiował w latach 1924–1927), najpierw ślusarstwa, później ciesielstwa. Był też wolnym słuchaczem w warszawskim Centralnym Instytucie Wychowania Fizycznego (1932–1934), gdzie zdał maturę, co dało mu dyplom nauczyciela wf i tytuł instruktora narciarstwa.

Poza sportami górskimi Czech uprawiał też lekkoatletykę i tenis stołowy. Jeździł także na motocyklu i pływał na kajakach, grał na skrzypcach i akordeonie. Poza tym malował na szkle i papierze, rzeźbił w drewnie, pisał wiersze. Malować zaczął w wieku kilkunastu lat pod opieką pejzażysty Zefiryna Ćwiklińskiego. Od szesnastego roku życia malował na szkle, najczęściej motywy kwiatów. W czasie uwięzienia w obozie koncentracyjnym w Auschwitz-Birkenau tworzył m.in. z pamięci pejzaże tatrzańskie.

Bronisław Czech był człowiekiem skromnym, nie opowiadał zbyt wiele o swoich osiągnięciach wspinaczkowych. Dopiero Witold Henryk Paryski na podstawie szkiców i notatek Czecha opracował opisy dróg przez niego wytyczonych.

Przebieg kariery sportowej

Pierwszy start Bronisława Czecha na nartach miał miejsce 18 stycznia 1925 r., na Lipkach, w biegu na 5 km, w zawodach zorganizowanych przez sekcję narciarską zakopiańskiego Sokoła. Czech zajął w nim 1. miejsce w kategorii juniorów.

Lata 1927–1930

W 1927 Czech został międzynarodowym mistrzem Austrii w kombinacji norweskiej. 12 kilometrów pokonał w 50 minut i 50 sekund. W skokach osiągnął odległość 33,5 m, ustanawiając rekord skoczni w Raxie. W drugiej serii silny wiatr zniósł go cztery metry w lewo, poza nawias śnieżny, który kończył się na około 27 m. Polak upadł na lód i stoczył się ze stromego zbocza. Wystartował potem w mistrzostwach świata w Cortina d'Ampezzo. Zajął 5. miejsce w kombinacji i 12. w biegu na 18 km. Zdobył tytuły mistrza Polski w kombinacji i w sztafecie 5 × 10 km, a w Plebiscycie Przeglądu Sportowego na 10 Najlepszych Sportowców Polski zajął 6. miejsce. Otrzymał wówczas od czytelników 2956 głosów.

Pierwszymi igrzyskami olimpijskimi Czecha były igrzyska w Sankt Moritz w Szwajcarii. W biegu do kombinacji klasycznej (nazywaną wtedy biegiem złożonym) zajął 5. miejsce, wyprzedzając m.in. mistrza świata w biegach i kombinacji Otakara Německiego. W konkursie skoków swoją próbę zakończył upadkiem na 56. metrze. W drugiej serii osiągnął 60,5 m i został sklasyfikowany na 23. miejscu. Ostatecznie zajął w kombinacji 10. miejsce z łączną punktacją 12 635 pkt. W otwartym konkursie skoków oba skoki (56,5 m i 62,5 m) miał z upadkiem. Zajął 37. lokatę. Potem, po raz pierwszy w karierze, zdobył złoty medal mistrzostw kraju w skokach narciarskich. Był najlepszy także w MP w kombinacji i w sztafecie. Ponadto został rekordzistą Wielkiej Krokwi, skacząc 61 m. Wynik ten poprawił o dwa metry rok później. W Plebiscycie Przeglądu Sportowego zajął drugą pozycję (53 416 pkt.), przegrywając jedynie z mistrzynią olimpijską, Haliną Konopacką.

Podczas narciarskich mistrzostw świata FIS rozegranych w Zakopanem w 1929 roku wygrał w biegu zjazdowym z Kasprowego Wierchu. Rozegrano go w dniu 2 lutego w dwu etapach. Pierwszy ciągnął się ze szczytu "Kasprowej Góry" na Halę Gąsienicową, drugi z Kopy Magury na Halę Olczyską. Do startu zgłosiło się 31 zawodników. Pierwszy etap wygrał Czech z przewagą 18 sekund nad rywalem, Brackenem. W przerwie spotkał się z obserwującym zmagania ze specjalnej trybuny prezydentem Rzeczypospolitej Ignacym Mościckim. Po krótkiej rozmowie prezydent pożegnał go, życząc mu zwycięstwa w drugim etapie. Bracken odrobił w nim 15 sekund, ale to Polak był zwycięzcą. Wziął potem jeszcze udział w zawodach kombinacji. W konkursie skoków osiągnął dwukrotnie odległość około 60 m. W końcowej klasyfikacji kombinacji uplasował się na czwartym miejscu. Zdobył kolejne tytuły mistrza Polski: w skokach, dwuboju, zjeździe, biegu na 18 km i w sztafecie. Startował także w narciarskich mistrzostwach Czechosłowacji w Szczyrbskim Jeziorze (4. miejsce w biegu na 18 km i 6. w skokach). Następnie brał udział w mistrzostwach HDW w Westerowie, gdzie zajął pierwsze miejsce w skokach i biegu zjazdowym. Potem startował w mistrzostwach Finlandii w Lahti (zawody rozgrywano w dniach 8–9 marca) i uplasował się na 9. lokacie w biegu na 15 km, i 7. w kombinacji norweskiej. W konkursie skoków był z kolei piąty. Był jeszcze drugi w konkursie skoków w Helsingforsie, otrzymując najwyższą notę za styl. Na jego ręce złożył gratulacje poseł polski Franciszek Charwat. W Plebiscycie Przeglądu Sportowego obronił drugie miejsce, otrzymując 123 784 głosów.

Podczas zawodów FIS w Oslo w 1930 roku startował we wszystkich konkurencjach: kombinacji norweskiej, biegu na 17 km, skokach i biegu na 50 km. Był mistrzem Polski w sztafecie, a w Plebiscycie na Sportowca Roku został sklasyfikowany na 8. miejscu (7 464 punkty).

Lata 1931–1935

W roku 1931 Czech i Stanisław Marusarz wzięli udział w konkursie skoków narciarskich zorganizowanych we Włoszech w miejscowości Ponte di Legno, gdzie Czech zajął drugie, a Marusarz czwarte miejsce. Już po zakończeniu konkursu organizatorzy zaproponowali bicie rekordu ich skoczni i zarazem rekordu świata. Zgłosiło się tylko dwóch zawodników: Czech i Marusarz. Ten pierwszy uzyskał 79,5 metra, a za swój skok z upadkiem na zeskoku otrzymał puchar z napisem Recordo mondiale – rekord świata.

Uważałem, że skoczyłem z upadkiem, jednak sędziowie uznali ten skok za ustany ze względu na to, że upadłem dopiero po przejechaniu pewnej ilości metrów. No i zostałem mistrzem (czyt. rekordzistą) świata – ale na bardzo krótko, bo wnet mię pobili Norwedzy.

— Bronisław Czech

W rzeczywistości żadne inne źródło nie uznaje tego rezultatu jako rekordu, rekordzistą świata był wówczas Sigmund Ruud. Czech w roku 1931 zdobył jeszcze złote medale MP w skokach i w sztafecie. W Plebiscycie Przeglądu Sportowego był dziewiąty z 3191 głosami.

Polscy narciarze przygotowujący się do wzięcia udziału w zimowych igrzyskach olimpijskich w Lake Placid startowali w Zakopanem, na mistrzostwach Podhalańskiego Okręgu Narciarskiego, kilkakrotnie wyjeżdżali też na międzynarodowe zawody do Czechosłowacji. W biegu zjazdowym Czech przegrał wtedy ze Stanisławem Marusarzem. Wyjazd do Stanów Zjednoczonych odbywał się w nerwowej atmosferze, ponieważ Polski Związek Narciarski nie dysponował wystarczającymi funduszami i skład polskiej ekipy olimpijskiej był ustalany niemal w ostatnim momencie. W rezultacie wyjechało tylko pięciu narciarzy: Czech, Stanisław i Andrzej Marusarzowie, Zdzisław Motyka i Stanisław Skupień. W Warszawie dołączyli do nich hokeiści, których koszty wyjazdu pokryła Polonia amerykańska. W Lake Placid Czech startujący w biegu na 18 km z numerem 27 zajął 7. miejsce w biegu do kombinacji. Łączną klasyfikację kombinacji klasycznej ogłoszono po konkursie skoków, który odbył się w warunkach dużej odwilży. Czech był w skokach 12. (skoki na 56 m i 60 m, z notą 200,7 pkt.), a w klasyfikacji dwuboju 7., z notą 392,0 pkt. W biegu zaś był 18. z czasem 1:36.37,0. Po powrocie do Polski został mistrzem kraju w sztafecie 5 × 10 km. Zagrał także w filmie Adama Krzeptowskiego Biały ślad. PZN obdarzył go tytułem „honorowego nauczyciela narciarstwa w stopniu trenera”, a w Plebiscycie na Sportowca Roku po otrzymaniu 20 009 głosów znalazł się na 5. miejscu.

W 1933 roku sezon zimowy otwarły zawody o puchar przechodni kapitana sportowego PZN – Stanisława Fächera – podczas których rozegrano bieg sztafetowy z udziałem sztafet SN PTT, SN "Sokoła", "Strzelca" i SN "Wisły". W tym biegu Czech uzyskał najlepszy czas indywidualny, a zwyciężyła sztafeta jego klubu. Znalazł się w reprezentacji Polski na mistrzostwa świata FIS w Innsbrucku. 7 lutego odbył się bieg rozstawny 4 × 10 km, rozegrany w niemal bezśnieżnych warunkach. Polska sztafeta zajęła siódme miejsce. W biegu do kombinacji Czech był 31., a w konkursie skoków na 27. lokacie. W otwartych zawodach skoków upadł w pierwszej serii. Po powrocie do kraju został mistrzem Polski w biegu i – po raz ostatni w karierze – w sztafecie.

Na kolejnych zawodach FIS w Sollefteå Czech i Marusarz toczyli wyrównany pojedynek z ponad 200 zawodnikami z państw skandynawskich. W kombinacji klasycznej Czech był ostatecznie 13. W skokach wypadł gorzej, gdyż był 37. W biegu sztafetowym Polacy zajęli 5. miejsce. Po zakończeniu tej imprezy został mistrzem Czechosłowacji w biegu na 18 km i kombinacji klasycznej. Potem zdobył czwarty tytuł najlepszego skoczka w Polsce, był także najlepszy w kombinacji. Był współautorem książki Narciarska zaprawa biegowa i skokowa. Wskazówki dla trenerów, komendantów patroli, instruktorów i uczniów, rekomendowanej przez ówczesnego prezesa PZN, Aleksandra Bobkowskiego.

W 1935 roku wziął udział w MŚ w Wysokich Tatrach, gdzie był dziewiąty w kombinacji. 17 marca skakał na skoczni "mamuciej" w Planicy.

Lata 1936–1939

W roku 1936 był trenerem polskich narciarzy przygotowujących się do udziału w igrzyskach w Garmisch-Partenkirchen. Dużą wagę przywiązywał do porządku podczas treningów. Był również sztandarowym polskiej ekipy – na ceremonii otwarcia niósł biało-czerwoną flagę. W biegu zjazdowym był najlepszy z Polaków i zajął 19. miejsce, po slalomie przesunął się w rankingu kombinacji alpejskiej na pozycję 20. Biegł też w sztafecie, która ukończyła rywalizację na 7. miejscu w składzie: Czech, Orlewicz, Karpiel i Górski. W biegu na 18 km był 33., w skokach do kombinacji był 8., a w kombinacji norweskiej 16. z notą 375,0 pkt. W skokach był 33. (skoki na 62,5 m i 63,5 m, z notą 193,0 pkt.). Jeszcze w tym samym roku wziął udział w MŚ w narciarstwie alpejskim i zajął tam 15. lokatę w kombinacji. Został mistrzem Polski w slalomie i w kombinacji alpejskiej i wicemistrzem w skokach.

Na zawodach FIS w Chamonix w 1937 roku był 18. w kombinacji alpejskiej i 7. w kombinacji norweskiej. 18 września został mianowany członkiem Komisji Wyszkoleniowej PZN, powierzono mu też opiekę nad kadrą narodową klasyków podczas przygotowań do mistrzostw świata FIS w Zakopanem w 1939 i igrzysk w 1940. Zdobył tytuły mistrza Polski w kombinacji klasycznej, zjeździe, slalomie i kombinacji alpejskiej oraz wicemistrza w skokach.

W 1938 roku wystartował w MŚ w narciarstwie alpejskim w Engelbergu, gdzie w kombinacji alpejskiej był 18.

Ostatnim startem Czecha były mistrzostwa świata FIS w Zakopanem w 1939 roku, które były rozgrywane od 12 do 15 lutego. Na trasie FIS II z Kasprowego Wierchu był najlepszy z Polaków i zajął 20. miejsce, w slalomie na Kalatówkach był 17. Pod koniec lat trzydziestych założył własną szkołę narciarską na Kasprowym Wierchu i w latach 1937–1939 zajmował się trenowaniem młodych zawodników. Razem ze Stefanem Radkiewiczem prowadził sklep sportowy w Zakopanem przy Krupówkach.

Taternictwo i narciarstwo wysokogórskie

Od roku 1925 Bronisław Czech zajmował się taternictwem, do którego namówił go Kazimierz Schiele. Istotnym punktem jego kariery wspinacza był rok 1927, w którym razem z Schielem i Mieczysławem Świerzem pokonał północną ścianę Koziego Wierchu. Najczęstszymi partnerami wspinaczkowymi Czecha byli Jan Gnojek, Jerzy Ustupski i Józef Wójcik, do innych towarzyszy należeli Antoni Kenar, Stanisław Motyka, Tadeusz Pawłowski, Jan Sawicki, Lida Skotnicówna oraz brat Władysław i siostry Stanisława i Janina.

W 1929 roku z inicjatywy Czecha udało się pokonać mu w zespole z przypadkowo napotkanym Wiesławem Stanisławskim oraz Lidą Skotnicówną północną ścianę Żabiego Konia – przejście to zapoczątkowało w taternictwie nowy trend polegający na atakowaniu nawet najbardziej niedostępnych dróg. Dawniej niesłusznie osiągnięcie to przypisywano przede wszystkim Stanisławskiemu, który odegrał wówczas mniejszą rolę – taternicy prowadzili na zmianę, jednak koncepcja należała do Czecha. Pozostałe nowe drogi wytyczone zostały na podstawie koncepcji samego Bronisława Czecha, choć bardzo często towarzyszyli mu w ich przechodzeniu najlepsi polscy wspinacze. W latach 1928–1929 Czech był czołową postacią taternictwa, jednak w literaturze wspinaczkowej niesłusznie umniejszano jego zasługi na rzecz Stanisławskiego (który był za to odpowiedzialny w głównej mierze za rozwój wspinaczki w kolejnych latach) i Wincentego Birkenmajera. Po 1932 roku Czech mniej poświęcał się już taternictwu (aktywny pozostał przede wszystkim w zimie), skupił się na narciarstwie i nauce w Warszawie – wpływ na to miał z pewnością także śmiertelny wypadek sióstr Lidy i Marzeny Skotnicówien na Zamarłej Turni 6 października 1929 roku, którego Czech był świadkiem.

Jako jeden z nielicznych sportowców Czech uprawiał także narciarstwo wysokogórskie w Tatrach Wysokich i Zachodnich, dokonując przy okazji treningów w terenie zjazdów, m.in. z Zawratowej Turni ścianą północno-zachodnią w stronę Hali Gąsienicowej żlebem z Niebieskiej Przełęczy. Stał się w prekursorem popularnego dzisiaj w Alpach i Tatrach narciarstwa ekstremalnego – ski-extreme. Zrobił także zjazd z Koziego Wierchu do Doliny Pięciu Stawów Polskich, zjazd z Żółtej Turni na Dubrawiska i zjazd Żlebem pod Palcem do Doliny Suchej Kasprowej z Romanem Serafinem w 1936 roku. Zjechał też na nartach z Niebieskiej Przełęczy i dokonał wielu zjazdów terenowych w Tatrach Polskich i Słowackich. Trasy w górach, pokonywał przy użyciu kijków, naśladując bieg narciarski, czasami biegiem. Trenował przez cały rok. Jednym z jego ulubionych treningów w okresie studiów w Warszawie były marszobiegi w Lasku Bielańskim, połączone ze skokami z wysokich skarp nad brzegiem Wisły, które według niego wpływały na wzmacnianie mięśni nóg.

Czech był aktywnym ratownikiem górskim. Brał udział zarówno w wyprawach TOPR, jak i w spontanicznie organizowanych akcjach ratunkowych dla uwięzionych w skałach taterników.

Szybownictwo

Pasją Czecha było szybownictwo, z którym po raz pierwszy zetknął się za namową swego przyjaciela, Kazimierza Schielego. W dniach 19 września – 30 października 1932 r. był uczestnikiem kursu szybowcowego, zorganizowanego przez Sekcję Kolejową Aeroklubu Krakowskiego w Winnej Górze koło Biegonic pod Nowym Sączem. Po tym obozie uzyskał kategorie „A” i „B” pilota szybowcowego. W 1933 r. został członkiem nowo powstałego Aeroklubu Zakopiańskiego z legitymacją nr 51. W dniach od 1 do 20 sierpnia 1936 r. uczestniczył w kursie szybowcowym Centralnego Instytutu Wychowania Fizycznego w Ustjanowej, gdzie uzyskał kategorię „C” oraz odznakę pilota szybowcowego.

W czerwcu 1937 r. uczestniczył w kursie unifikacyjnym w Ustjanowej (31 lotów, ok. 11 godz. w powietrzu), a bezpośrednio potem – również w Ustjanowej – w kursie Przysposobienia Wojskowego (94 loty, ok. 7,5 godz. w powietrzu). W oparciu o te szkolenia decyzją Departamentu Lotnictwa Cywilnego przy Ministerstwie Komunikacji z dnia 5 lipca 1937 r. uzyskał stopień instruktora szybowcowego w zakresie II stopnia (starty z liny gumowej)[27]. W październiku tego samego roku Aeroklub Krakowski przydzielił dla harcerskiego Koła Szybowcowego trzy szybowce. Pierwszych próbnych lotów na stokach Gubałówki dokonał m.in. Czech. Tuż przed wybuchem wojny wziął on jeszcze udział w kursach szybowcowych w Ustjanowej (24 czerwca – 24 lipca 1939, ok. 10 godz. w powietrzu) i Polichnie (19 lipca – 3 sierpnia; 11 godzin w powietrzu).

Działalność podczas II wojny światowej i śmierć

Po wybuchu II wojny światowej włączył się w działalność konspiracyjną. Był kurierem na Węgrzech. 14 maja 1940 roku, kiedy był w swoim domu i malował, przyszło po niego gestapo. Został aresztowany i 14 czerwca znalazł się w pierwszym transporcie więźniów do obozu koncentracyjnego w Auschwitz-Birkenau. W obozie otrzymał numer obozowy 349 i przydział do bloku IV. Uczestniczył w tamtejszym ruchu oporu organizowanym przez rotmistrza Witolda Pileckiego. Nie przyjął propozycji trenowania młodych niemieckich narciarzy. Pracował w stolarni wraz ze swoim przyjacielem, Izydorem Łuszczkiem. Zmarł z wycieńczenia 5 czerwca 1944 roku. Informacja o śmierci Czecha została przekazana jego siostrze, Stanisławie Czech-Walczakowej, przez rzeźbiarza Xawerego Dunikowskiego.

Z przykrością donoszę, że brat Pani, p. Bronisław Czech, nie żyje. Znałem go bardzo dobrze. Wielce mi go żal, bo to był młody, bardzo miły człowiek. Razem przebywaliśmy w szpitalu. Umarł nagle przy mnie na udar serca bez boleści. Stało się to 5 czerwca o godzinie 12.00 w południe. Wzruszający był moment jego zgonu. Siedzieliśmy w oknie, piękny słoneczny dzień, przed naszym barakiem na placu obozowym Cyganie grali różne wesołe utwory muzyczne. Dowiedziawszy się od nas o nagłym zgonie pana Bronisława przerwali granie. Za chwilę zagrali marsz żałobny Chopina...

 — Xawery Dunikowski

Symboliczny grób Czecha znajduje się na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem.

 

Źródło informacji: wikipedia.org

Brak miejsc

    loading...

        ImięRodzaj relacjiData urodzeniaData śmierciOpis
        1Xawery DunikowskiXawery Dunikowskiznajomy24.11.187526.01.1964
        2Witold PileckiWitold Pileckitowarzysz13.05.190125.05.1948

        11.02.1928 | 2. Zimowe Igrzyska Olimpijskie 1928

        II Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbyły się w szwajcarskiej miejscowości Sankt Moritz w 1928. Organizatorzy w trakcie imprezy musieli zmagać się ze złymi warunkami atmosferycznymi, które poważnie utrudniały sportowe współzawodnictwo. W programie pojawiła się nowa dyscyplina - skeleton, w którym rywalizacja przebiegała na torze bobslejowym.

        Prześlij wspomnienia

        08.02.1932 | 3. Zimowe Igrzyska Olimpijskie 1932

        III Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbyły się w amerykańskiej miejscowości Lake Placid w 1932. Uroczystego otwarcia dokonał gubernator stanu Nowy Jork, a późniejszy prezydent USA Franklin Delano Roosevelt. Organizatorów zaskoczyła aura, stąd wiele zawodów poprzekładano na inne terminy. W związki z dużymi nakładami finansowymi poniesionymi przez organizatorów przed rozpoczęciem igrzysk (stadion i tor bobslejowy) impreza zakończyła się dużą stratą finansową (około 1 milion dolarów).

        Prześlij wspomnienia

        06.02.1936 | 4. Zimowe Igrzyska Olimpijskie 1936

        IV Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbyły się w niemieckiej miejscowości Garmisch-Partenkirchen w 1936. Startowało 668 zawodników (w tym 80 kobiet) z 28 krajów. Uroczystego otwarcia dokonał wódz III Rzeszy Niemieckiej Adolf Hitler.

        Prześlij wspomnienia

        Dodaj słowa kluczowe
        olimpijczyk