Na Placu Czerwonym w Moskwie odbyła się kilkuosobowa demonstracja radzieckich dysydentów przeciwko interwencji wojsk państw Układu Warszawskiego w Czechosłowacji
Demonstracja na Placu Czerwonym w 1968 znana również jako demonstracja siedmiorga lub demonstracja na Łobnym miestie – jedna z najgłośniejszych akcji protestacyjnych dysydentów radzieckich[1], przeprowadzona 25 sierpnia 1968 na Placu Czerwonym w Moskwie w proteście przeciwko inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację, obecnie symbol ruchu dysydenckiego w ZSRR.
Demonstracja
25 sierpnia 1968 roku, osiem osób: Konstanty Babicki – lingwista, Tatiana Bajewa – studentka historii, Larysa Bogoraz – lingwista, Natalia Gorbaniewska – poetka, Wadim Delone – poeta, Władimir Driemluga – robotnik-elektryk, Paweł Litwinow – fizyk i Wiktor Fajnberg – filolog, dokładnie o godz. 12:00 w południe, na Placu Czerwonym usiadło przy pomniku zwanym Łobnoje miesto i rozwinęło plakaty z napisami w języku rosyjskim: "Tracimy najlepszych Przyjaciół", "Uwaga na okupantów", "Ręce precz od CSRR!", "Za wolność waszą i naszą!" (hasło polskich powstańców zaproponowane przez Gorbaniewską – miłośniczkę kultury i historii Polski), "Wolność dla Dubčeka!" i – w języku czeskim – "Niech żyje wolna i niezależna Czechosłowacja" oraz niedużą flagę Czechosłowacji. Bardzo szybko zostali otoczeni przez grupę ciekawskich i zdziwionych całym zajściem gapiów, z którymi demonstranci zaczęli prowadzić dialog o przyczynie protestu i wydarzeniach w Czechosłowacji. W ciągu kilku następnych minut demonstranci zostali aresztowani, pobici i odstawieni na komisariat przez milicjantów i funkcjonariuszy KGB patrolujących plac. Według Bajewej krzyczeli oni m.in.: "Oni sprzedali się za dolary!" i "Bij Żydów!". Po aresztowaniu, już na komisariacie, siedmiu demonstrantów namówiło najmłodszą, 21-letnią Tatianę Bajewą, aby zeznała, że w miejscu demonstracji znalazła się przypadkowo i z całym zajściem nie miała nic wspólnego. Została zwolniona.
Konsekwencje
Wszyscy demonstranci w październiku 1968 roku zostali postawieni przed sądem. Pomimo wysiłków oskarżonych i ich adwokatów, aby przekonać sąd, że ich czyn nie miał znamion przestępstwa, wszyscy otrzymali wyroki skazujące: Fajnberg i Gorbaniewska zostali umieszczeni w zakładzie psychiatrycznym na przymusowym leczeniu, pozostali zostali skazani na kary wiezienia od 2 do 3 lat (Driemlug i Babicki) oraz bezterminowe zesłanie (pozostali). Dziś byli uczestnicy demonstracji uważają, że wyroki zapadły jeszcze przed procesem.
Reakcje
Już następnego dnia po demonstracji Rudé právo zamieściło pozytywny artykuł o zdarzeniu. Mieszkańcy czechosłowackiego miasta Hradec Králové w tym samym roku uroczyście zasadzili siedem brzóz symbolizujących uczestników demonstracji. Wiadomość o proteście przeniknęła na Zachód – w 1973 roku amerykańska piosenkarka Joan Baez jeden ze swoich utworów zatytułowany Natalia poświeciła Gorbaniewskiej.
40 lat później, w tym samym miejscu miała miejsce demonstracja w obronie praw człowieka w Rosji, podczas której użyto haseł sprzed czterdziestu lat. Została ona rozpędzona przez milicję, trzech uczestników aresztowano
Losy uczestników
- Konstanty Babicki – po trzyletnim zesłaniu nie pozwolono mu wrócić do zawodu, zm. w 1993 roku.
- Larisa Bogoraz – za udział w demonstracji 4 lata spędziła na zesłaniu. W 1972 powróciła do Moskwy i kontynuowała działalność w ruchu obrony praw człowieka, również po upadku ZSRR. Szef moskiewskiego oddziału Komitetu Helsińskiego, zm. w Moskwie w 2004 roku.
- Wadim Delone – za udział w demonstracji skazany na 2,5 roku zesłania. Po uwolnieniu wyjechał do Francji, zm. w Londynie w 1983 roku.
- Władimir Driemluga – za udział w demonstracji otrzymał 3 lata zesłania, obecnie (2011) przebywa w USA.
- Wiktor Feinberg – po uwolnieniu z zakładu psychiatrycznego w 1974 wyjechał na Zachód. Opublikował tam swoje przeżycia z pobytu z zakładzie, demaskujące psychiatrię ZSRR jako narzędzie systemu totalitarnego w walce z przeciwnikami ustroju; inicjator ruchu "САРА" – Campaign Against Psychiatric Abuses for Political Purposes; podczas I wojny w Czeczenii jeździł do Czeczenii jako obrońca praw człowieka.
- Natalia Gorbaniewska – jako matka dwojga małych dzieci (przybyła na plac z jednym z nich w wózku) została wypuszczona i nie uczestniczyła w procesie manifestantów w 1968 roku, jednak kontynuując działalność opozycyjną, w 1970 została aresztowana i do 1972 przebywała na przymusowym leczeniu w zakładzie psychiatrycznym. W 1975 wraz z dwojgiem dzieci wyemigrowała na Zachód i w 1976 osiadła w Paryżu, gdzie współpracowała m.in. z paryską Kulturą i miesięcznikiem Nowaja Polsza, w 2005 otrzymała polskie obywatelstwo, a w 2008 doktorat honoris causa UMCS. Zm. w Paryżu w 2013 roku.
- Paweł Litwinow – w procesie skazany na 5-letnie zesłanie, w 1974 został zmuszony do emigracji, mieszka w USA. Autor prac o ruchu praw człowieka w ZSRR, publikowanych w latach 70. na Zachodzie.
- Tatiana Bajewa – najmniej znany uczestnik zdarzenia, wyłączona z całej sprawy (śledztwo przeciwko niej umorzono, nie była nawet powołana jako świadek w procesie), dalsze losy nieznane.
W maju 2010 roku dwoje uczestników demonstracji z 25 sierpnia – Fajnberg i Gorbaniewska, podpisało list otwarty dysydentów rosyjskich w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Mapa
Źródła: wikipedia.org
Osoby
Osoba | ||
---|---|---|
1 | Natalja Gorbaniewska | |
2 | Łarisa Bogoraz | |
3 | Константин Бабицкий |