Nocą z 25/26 lipca została przeprowadzona akcja "Most III", polegająca na dostarczeniu kurierów Rządu RP na uchodźstwie na tereny okupowanej Polski i w drodze powrotnej zabranie elementów zdobytego nad Bugiem pocisku V-2 oraz kurierów
Most III – akcja przeprowadzona nocą 25/26 lipca 1944, polegająca na dostarczeniu kurierów Rządu RP na uchodźstwie na tereny okupowanej Polski i w drodze powrotnej zabranie elementów zdobytego nad Bugiem pocisku V-2 oraz kurierów.
Do przeprowadzenia akcji wyznaczony został 267 Dywizjon RAF. Samolot Dakota (KG-477 "V"), którego załogę tworzyli: pierwszy pilot – flight lieutenant George Culliford, drugi pilot – porucznik Kazimierz Szrajer z 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia, nawigator –flying officer J.P. Williams i radiooperator – flight sergeant J. Appelby, wystartował z lotniska Campo Casale we Włoszech o godzinie 19.28. Lot miał kryptonim Wildhorn III. Do zapadnięcia zmroku Dakota była eskortowana przez Liberatora B-24 ze 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia KG-827 "U" pilotowanego przez Bolesława Korpowskiego. Pierwotnie do tego zadania wyznaczone zostały dwa B-24 jednak jeden z nich z powodów technicznych nie wystarował. 23 minuty po północy Dakota wylądowała na lądowisku Motyl, które znajdowało się pomiędzy wsiami Wał-Ruda, Zabawa i Jadowniki Mokre w pobliżu Tarnowa.
Do okupowanej Polski przylecieli: Kazimierz Bilski ps. Rum, Jan Nowak ps. Zych, Leszek Starzyński ps. Malewa i Bogusław Ryszard Wolniak ps. Mięta.
W operacji Most III przerzucono z okupowanej Polski do Brindisi we Włoszech Jerzego Chmielewskiego, Józefa Retingera, Tomasza Arciszewskiego ps. Stanisław, Tadeusza Chciuka ps. Celt oraz Czesława Micińskiego. Planowanym uczestnikiem był Antoni Kocjan, (były więzień KL Auschwitz, nr obozowy 4267), który miał osobiście dostarczyć zdobytą 20 maja 1944 w okolicach wsi Sarnaki rakietę V2 wraz z dokumentacją do Wielkiej Brytanii, ale z powodu aresztowania przez Gestapo zastąpił go Jerzy Chmielewski ps. Rafał (także były więzień KL Auschwitz).
Michał Kasza z Niwisk, komendant gminny BCh, który zebrał i dostarczył 13 części rakiety, w tym jedną o specjalnym przeznaczeniu, otrzymał podziękowanie od Komendy Głównej Armii Krajowej.
Start samolotu z lądowiska nie odbył się bez przeszkód. Podmokły grunt sprawił, że samolot zakopał się w nim. Dwie próby ruszenia maszyny zakończyły się niepowodzeniem. W zaistniałej sytuacji rozważano zniszczenie samolotu. Po rozładowaniu maszyny, podkopano koła i podłożono pod nie deski, po ponownym załadunku Dakota z powodzeniem wzbiła się w powietrze. Ponieważ w trakcie prób uwolnienia samolotu uszkodzono przewody hydrauliczne, po starcie załoga nie mogła schować podwozia, udało się to dopiero podczas przelotu nad Tatrami. We włoszech samolot wylądował o 5.43 nad ranem. Cała akcja, łącznie z pobytem na ziemi w Polsce trwała 10 godzin i 15 minut. Nowozelandzki pierwszy pilot, George Culliford, został za tę akcję odznaczony Orderem Virtuti Militari.
Operację zabezpieczały oddziały AK Urban, wśród których był m.in. Adam Gondek. Dowódcą zabezpieczenia lądowiska Motyl był kpt. Władysław Kabat ps. Brzechwa. W sumie całą akcję zabezpieczało ponad 400 osób.
Powiązane wydarzenia
Osoba | 1 | Zbrodnia w Hucie Pieniackiej |
---|
Mapa
Źródła: wikipedia.org