Kazimierz Kąkol
- Data urodzenia:
- 22.11.1920
- Data śmierci:
- 16.01.2016
- Kategorie:
- ekonomista, minister, oficer, pedagog, nauczyciel, polityk, uczestnik II wojny światowej, uczestnik walk wyzwoleńczych
- Narodowość:
- polska
- Cmentarz:
- Określ cmentarz
Kazimierz Kąkol ps. Koch (ur. 22 listopada 1920 w Warszawie, zm. 16 stycznia 2016) – polski ekonomista, publicysta, polityk i nauczyciel akademicki. Powstaniec warszawski i podporucznik Armii Krajowej. Profesor nauk politycznych. Wieloletni działacz PZPR (1957-1990).
Urodził się 22 listopada 1920 w Warszawie w rodzinie Bronisława i Zofii.
1939-1945
W maju 1939 zdał maturę w Gimnazjum im. Władysława IV w Warszawie. Brał udział w bitwie pod Kockiem. Zaangażował się w działalność konspiracyjną. Wstąpił do Armii Krajowej. Krótko studiował architekturę. Należał do zespołu redagującego podziemne czasopismo Młodzież. Następnie przez kilka lat studiował ekonomię. Jako kapral podchorąży ps. Koch pełnił funkcję wykładowcy-instruktora szkolącego młodzież do walki z okupantem.
Jak powiedziałem, pracowałem jako robotnik fizyczny na dworcu i stała się rzecz kłopotliwa, mianowicie doszło do konfliktu z Niemcami sprawującymi nadzór nad robotnikami i Niemiec pobił jednego pracownika bez żadnych [skrupułów]. W tym czasie pojawił się zwierzchnik niemiecki, Adam Dörsam się nazywał i on wtrącił się do sprawy, zakazał niemieckiemu funkcjonariuszowi kontynuacji bicia i próbował dojść do tego, co się stało. Niemiec bijący polskiego robotnika okłamywał Dörsama, mówił, że to tamten [zaczął], ja idiota włączyłem się do całej sprawy i powiadam − oni rozmawiali po niemiecku i ja też po niemiecku − że to jest wszystko kłamstwem, że to nieprawda, że sprawa wyglądała inaczej. Dörsam nie pozwolił bić dalej. Następnego dnia przychodzę do roboty normalnie o szóstej rano, o ósmej, czy dziewiątej przychodzi na teren pracy inspektor Dörsam i powiada: „Gdzie jest ten, który wczoraj ze mną rozmawiał? Ciebie szkoda tutaj, będziesz pracował u mnie”. I zaczęła się sprawa, którą można było wykorzystać politycznie w sposób dla podziemia bardzo interesujący, mianowicie mogliśmy uzyskać, poprzez moje uczestnictwo w biurowej pracy organizacyjnej, dane pokazujące z wyprzedzeniem o kilkadziesiąt godzin w jakim kierunku udają się jakie wojskowe jednostki niemieckie, w jakim czasie można oczekiwać, że się znajdą w strefie przyfrontowej, co tam jedzie.
Walczył w powstaniu warszawskim w składzie baonu harcerskiego Wigry za co został odznaczony Krzyżem Walecznych. Po powstaniu dostał się do niewoli i trafił do obozu jenieckiego w Zeithain koło Drezna. W obozie pracował jako listonosz. O konspiracji obozowej mówił tak:
... powstała znowu konspiracyjna działalność wewnątrz obozu, przy czym porozumieliśmy się z Włochami i wspólnie mieliśmy taką koncepcję, że w nocy przedostaniemy się do magazynu żywnościowego, żeby nad nim zapanować i zabezpieczyć sobie funkcjonowanie na czas przejściowy, zanim się nie zjawią Amerykanie. Liczyliśmy, że Amerykanie będą. Trochę zostaliśmy wykiwani przez Włochów, którzy zamiast o oznaczonej godzinie razem z polskimi siłami zbrojnymi pójść do Niemców, żeby wykorzystać ich popłoch dla przejęcia władzy nad stanem posiadania, sami zaczęli gospodarować. Ale wcześnie byliśmy zaalarmowani i nie pozwoliliśmy na łajdactwo, porządek musi być, wszystkim, którym się należy, trzeba coś obdzielić i nie ma o czy mówić. Imponujące było dla nas to, że jeńcy rosyjscy, którzy konali, w oczach konali, respektowali zasady. Porządek musi być i oni ten porządek respektują. Wtedy, kiedy fronty zbliżające się doprowadziły do tego, że zjawiają się niemieckie oddziały zobaczyć, co tu jest za szpital, to zastają nas na stanowiskach przy karabinach maszynowych. Wartownicy uciekli i my to opanowaliśmy. Jeszcze jedno powstanie zrobiliśmy. Niemcy się przyglądali, mieliśmy wątpliwość, czy to nie zakończy się tak, że oni zaczną nas wykańczać. Ale nie, widocznie już perspektywa, że będą odpowiadać za wszystko, zadziałała.
Razem z trzystoma osobami wrócił konno do Polski, ponieważ żołnierze Armii Czerwonej ukradli samochody, które po wyjściu z niewoli Polacy przygotowali do drogi.
1945-1990
Po wojnie zaliczono mu trzy lata studiów, które dokończył na Uniwersytecie Łódzkim, zdobywając w 1946 tytuł magistra ekonomii. Został asystentem profesora Wacława Szuberta (1912-1994). W 1957 wstąpił do PZPR. Od 1957 do 1974 był redaktorem naczelnym „Prawa i Życia”.
W 1965, po wyroku w tzw. „aferze mięsnej”, kiedy to z pogwałceniem ludzkich i prawnych kryteriów dokonano „sądowego mordu” na oskarżonym Stanisławie Wawrzeckim, Kazimierz Kąkol w wystąpieniu telewizyjnym przekonywał Polaków, że to sprawiedliwy i prawidłowy wyrok. Podczas wydarzeń marcowych 1968 wielokrotnie wypowiadał się na łamach swojego pisma, za co Józef Dajczgewand nazwał go później, razem z Ryszardem Gontarzem, „wściekłymi psami łańcuchowymi komunizmu”.
Od maja 1974 do kwietnia 1980 był ministrem-kierownikiem Urzędu do Spraw Wyznań w pierwszym i drugim rządzie Piotra Jaroszewicza. W latach 1971–1980 był zastępcą członka KC PZPR. Wieloletni członek Prezydium Zarządu Głównego ZBoWiD.
Od 1975 profesor nauk politycznych (bez habilitacji). Wykładał na Uniwersytecie Warszawskim.
W 1978 razem z biskupem Dąbrowskim był członkiem polskiej delegacji, która spotkała się z nowo wybranym papieżem Janem Pawłem II.
Od 1985 do 1989 był dyrektorem Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich – Instytutu Pamięci Narodowej. W okresie PRL wieloletni członek Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
1990-2016
W maju 1999 wszedł w skład Rady Naukowej Instytutu Naukowego Związku Żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego im. generała Edwina Rozłubirskiego.
7 marca 2006 w Warszawie udzielił wywiadu Annie Kowalczyk z Archiwum Historii Mówionej.
Zmarł 16 stycznia 2016.
Publikacje
- Sąd nierychliwy. Książka i Wiedza, 1966.
- Kardynał Stefan Wyszyński jakim go znałem, 1985
- Sprawa niemiecka nadal otwarta...?, 1988
- Kościół w PRL. Elementy ewolucji doktryny. Warszawa 1985.
Źródło informacji: wikipedia.org
Brak miejsc
Imię | Rodzaj relacji | Opis | ||
---|---|---|---|---|
1 | Piotr Jaroszewicz | szef |
02.10.1939 | Kampania wrześniowa: bitwa pod Kockiem 1939
Bitwa pod Kockiem – bitwa kampanii wrześniowej, stoczona od 2 do 6 października 1939 pomiędzy oddziałami polskiej Samodzielnej Grupy Operacyjnej "Polesie" gen. Kleeberga a niemieckimi oddziałami XIV Korpusu Zmotoryzowanego gen. von Wietersheima. Taktycznie bitwa była zwycięska dla Polaków, jednak strategicznie wygrali Niemcy. Była to ostatnia bitwa kampanii wrześniowej stoczona przez regularne wojsko.
01.08.1944 | O 17:00 (Godzina "W") wybuchło powstanie warszawskie
Powstanie warszawskie (1 sierpnia – 3 października 1944) – wystąpienie zbrojne przeciwko okupującym Warszawę wojskom niemieckim, zorganizowane przez Armię Krajową w ramach akcji „Burza”, połączone z ujawnieniem się i oficjalną działalnością najwyższych struktur Polskiego Państwa Podziemnego.