Na stacji kolejowej Baby koło wsi Kiełczówka w powiecie piotrkowskim, w wyniku wykolejenia pociągu pasażerskiego TLK relacji Warszawa Wschodnia-Katowice zginął 52-letni mężczyzna, a 81 osób zostało rannych, spośród których w szpitalu zmarła 63-letnia kobieta
Katastrofa kolejowa w Babach – zdarzenie, do którego doszło 12 sierpnia 2011 roku około godziny 16:15 na stacji kolejowej Baby przy wsi Kiełczówka. W wyniku wykolejenia pociągu pasażerskiego TLK relacji Warszawa Wschodnia-Katowice zginął 52-letni mężczyzna, a 81 osób zostało rannych, z których w szpitalu zmarła 63-letnia kobieta.
Wykoleiła się lokomotywa EP07-1034, która uderzyła w nasyp. Z czterech wagonów z torów wypadł i przewrócił się wagon, który znajdował się bezpośrednio za lokomotywą. W ciągu kilku minut od zdarzenia zjawiły się karetki pogotowia oraz służby ratunkowe straży pożarnej z pobliskich wsi oraz miast (m.in. z Piotrkowa Trybunalskiego, Tomaszowa Mazowieckiego i Łodzi). W akcji wzięły też udział helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Naprawa infrastruktury kolejowej trwała trzy tygodnie, a przez kilka dni odcinek trasy był zablokowany.
Maszynista został aresztowany na dwa miesiące i oskarżony o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim uwzględnił zażalenie obrony i uchylił areszt, wyznaczając środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego. Wcześniej poręczenia za aresztowanego maszynistę skierowali do sądu poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Polaczek i były prezes PKP Intercity Czesław Warsewicz.
Za ofiarny udział w akcji ratowniczej minister spraw wewnętrznych i administracji nadał trzem strażakom wyższe stopnie służbowe.
Powiązane wydarzenia
Mapa
Źródła: wikipedia.org