Stanisław Roman Daleszyński
- Geburt:
- 27.02.1886
- Tot:
- 26.03.1973
- Patronym:
- herbu Korczak
- Kategorien:
- Edelmann, Geschäftsmann, Hauswirt
- Nationalitäten:
- pole
- Friedhof:
- Cmentarz (pl)
Stanisław Roman Daleszyński herbu Korczak urodził się w Tyńcu k. Kalisza. (Akt 73)
Został pochowany na Cmentarzu Parafialnym w Turznicach k. Grudziądza.
Ożenił się z Felicją Kotecką dn. 7 stycznia 1912 r. w Kosewie (d. Kossewo) , w powiecie słupeckim , w parafii Giewartów . Zamieszkali w Kaliszu , gdzie Stanisław prowadził własny sklep kolonialny , przy ulicy Wrocławskiej 41 . Niestety już na poczatku pierwszej wojny światowej Kalisz , w sierpniu 1914 r., został niemalże zrównany z ziemią przez niemieckich barbarzyńców. Stanisław z Felicją musieli szybko uciekać z miasta , zostawiając tam cały dobytek , niemalże tak jak stali . Udali się do rodzinnej posiadłości Felicji , do Kosewa. Tam urodził się ich syn Antoni w 1915 r. Następnie przeprowadzili się do Gostynia , gdzie Stanisław pracował przy budowie i projektowaniu systemow melioracyjnych . Tam urodzila się ich córka Maria ( Marylka) w 1917 r.. Po wojnie przeprowadzili się do Torunia. Tutaj przychodzą na świat ich dzieci Jan , Zofia i Wojciech.
Byli właścicielami hotelu "Europa" w Toruniu (1922-1928) Rynek Nowomiejski 2 , "Hotelu Pomorskiego" w Chełmży (1928-1932) przy ulicy Toruńskiej 16 ( dzisiaj Generała Władysława Sikorskiego ) , dużej kamienicy przy ulicy Słowackiego 61 w Toruniu , majątku Daszkowo k. Grudziądza (1932-1939 i 1945-1973) .
Małżonkowie Stanisław i Felicja byli właścicielami :
1. sklepu kolonionalnego w Kaliszu , przy ul. Wrocławskiej 41 (1912-14) ;
2. hotelu "Europa" w Toruniu , Rynek Nowomiejski 2 (1922-28) ;
3. kamienicy w Toruniu , przy ul. Słowackiego 61 ;
4. "Hotelu Pomorskiego" w Chełmży , przy ulicy Toruńskiej 16 ( dzisiaj Generała Władysława Sikorskiego ) (1928-32) ;
5. majątku w Daszkowie koło Grudziądza , od listopada 1932 r. , gdzie był młyn i tartak parowy , napędzane przy użyciu kotła parowego o numerze fabrycznym 17963 , firmy Wolf .
Miejscowość Daszkowo Młyn była znana już za czasów krzyżackich ( 1414 }.. w okresie krzyżackim w skład parafii Wiewiórki wchodziły jeszcze miejscowości Goryń i Daszkowo Młyn - patrz link http://pluznickiehistorie.pl/wsie/413/ )
Oboje uczestniczyli w budowie drewnianego kościoła w Turznicach, który powstał w 1936 roku. Nieopodal powstał cmentarz parafialny , a celebra erygowania nowej parafii pw. św. Józefa odbyła się dn.10-06-1937 r. , kiedy to uroczyście ksiądz biskup chełmiński Stanisław W. Okoniewski ją pobłogosławił .
Kościół w Turznicach , widok z lotu ptaka , listopad 2023 r.Część rodziny Stanisława i Felicji Daleszyńskich mieszka w Śleisinie do 1945 r. Majątek Daszkowo w czasie wojny przeszedł w ręce okupantów niemieckich . Sam Stanisław od początku wojny ścigany przez niemiecki Volksdeutscher Selbstschutz , ukrywa się . Najpierw udał się do Kosewa (majątek rodziny Koteckich między jeziorami Powidzkim i Kosewskim ) , które było na uboczu. Tutaj Niemcy wprowadzają "wiedeńczyka", żołnierza z "frontu" , który przejmuje majątek. Właścicielem majątku był , po śmierci ojca , Dionizy Kotecki - szwagier Stanisława Romana Daleszyńskiego . Cała rodzina Koteckich wyprowadza się . W 1940 r. majątek Kosewo przejmuje inny Niemiec . Stanisław wraz z rodziną ucieka z Kosewa , po kryjomu , gdyż informacja o nim mogła wyjść na jaw (Volksdeutscher Selbstschutz) . Ukrywa się z rodziną w opuszczonym domu na uboczu . Sam udaje się do Konina , aby znależć pracę. Tam zostaje rozpoznany przez autochtona pochodzenia niemieckiego , gdy stał w kolejce do urzędu zatrudnień . Niemiec znał go z Torunia , gdy obaj w latach dwudziestych prowadzili podobną działalność. Nie miał złych zamiarów i zaproponował pracę najpierw na krótko w Kazimierzu Biskupim przy dystrybucji węgla , później w Ślesinie przy silosach zbożowych . Daleszyński przeprowadza się z rodziną do Ślesina , mieszka blisko Bramy Napoleona z r. 1812.
W Kosewie , w majątku rodowym Felicji , zaraz po wojnie pomaga w prowadzeniu gospodrstwa rolnego , na prośbę mieszkańców , którzy specjalnie przybyli do Ślesina wozami gotowymi na przeprowadzkę , świadomi tego , że przed głodem uchroni ich szybka uprawa roli , ale potrzebowali fachowca, W Kosewie są krótko. Reforma rolna i okupacja sowiecka pozbawia rodzinę Koteckich majątku i pałacu - około 900 ha . Dawniej Stanisław Daleszyński w majatku Kosewo wprowadził hodowlę jedwabników morwowych.
W 1945 r. w Daszkowie uruchamia młyn i działalność na rzecz mieszkańców , poświęcając się bez reszty , aby mielić mąkę w tych trudnych czasach po wojnie. Okolice i Grudziądz bardzo ucierpiały w czasie wojny , były bardzo duże zniszczenia i panowała ogólna bieda.
Stanisław wielokrotnie jest przesłuchiwany przez UB (Urząd Bezpieczeństwa tzw. Bezpiekę) w sposób pełen okrucieńswa , co skutkuje na jego złym stanie zdrowia.
Zawsze oddany jest swojej rodzinie , dbający i opiekuńczy . Felicja mogła na niego liczyć , ale sama w sposób bardzo piękny kierowała Daleszyńskimi z Daszkowa. Oboje od nas odeszli jednego roku , jakby się umówili na rozdrożu dróg doczesnych .
Oboje spoczęli na Cmentarzu Parafialnym w Turznicach . 53.405626, 18.794332
Chwała ich pamięci !
Stanisław Roman Daleszyński h. Korczak
Rodzice : Władysław Seweryn Daleszyński h. Korczak i Julianna Florentyna Urbanowska h. Prus I .
Rodzeństwo : Jadwiga , Bolesław , Regina , Helena , Maria , Kazimierz , Stanisław i Joanna.
Małżeństwo : Stanisław Roman Daleszyński h. Korczak i Felicja z d. Kotecka , Parafia Giewartów , w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego , dnia 07-01-1912 r. . Wesele w Kossewie .
Ich dzieci : Antoni , Maria , Jan , Zofia , Wojciech , Danuta , Krystyna .
Stanisław i Felicja (z d. Kotecka) Daleszyńscy mieli siedmioro dzieci własnych i jednego syna z adopcji Stefana Kozłowskiego , który jeszcze przed wojną emigrował do Ameryki , do Ohio.
Opisał wnuk Stanisława i Felicji Daleszyńskich , syn Zofii i Longina , Michał Rzewuski
Keine Orte
Keine Termine gesetzt