Powiedz o tym miejscu
pl

Ignacy Mościcki

Dodaj nowe zdjęcie!
Data urodzenia:
01.12.1867
Data śmierci:
02.10.1946
Inne nazwiska/pseudonimy:
Игнаций Мосцицкий, Игна́тий, Игна́цы, Мости́цкий, Мосьци́цкий; Мосци́цкий, Ignacy Mościcki,
Kategorie:
chemik, członek korporacji studenta, naukowiec, polityk, prezydent, profesor, rektor, związany z Łotwą
Narodowość:
 polska
Cmentarz:
Warszawa, archikatedra św. Jana Chrzciciela

Ignacy Mościcki (ur. 1 grudnia 1867 w Mierzanowie, zm. 2 października 1946 w Versoix),

polski polityk i chemik. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1926–1939. Naukowiec, wynalazca, budowniczy polskiego przemysłu chemicznego.

Początkowo związany z ruchem socjalistycznym. W latach 1912–1922 profesor Politechniki Lwowskiej, autor nowatorskiej metody pozyskiwania kwasu azotowego z powietrza. W 1925 wybrany na rektora Politechniki Lwowskiej, profesor Politechniki Warszawskiej w latach 1925–1926. W 1926 wybrany na prezydenta Polski, w 1933 wybrany na II kadencję. Blisko związany z obozem sanacyjnym Józefa Piłsudskiego. W 1930 był inicjatorem budowy m.in. wielkiego kombinatu chemicznego w Mościcach pod Tarnowem.

Po wybuchu II wojny światowej znalazł się w Rumunii, gdzie został internowany. 30 września 1939 zrezygnował z prezydentury. W grudniu 1939 przeniósł się do Szwajcarii, gdzie przebywał do śmierci. Pochowany w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie (szczątki Mościckiego sprowadzono do Polski w 1993).

Prezydent RP

Józef Piłsudski, Ignacy Mościcki i Kazimierz Bartel, tuż po wyborze Mościckiego na prezydenta,

4 czerwca 1926

Uroczyste obchody X-lecia Rady Miejskiej Warszawy. W środku prezydent RP, Ignacy Mościcki

Ignacy Mościcki

Prezydent Mościcki w 1932

Po przewrocie majowym Józef Piłsudski poszukiwał osoby, która zechciałaby objąć urząd prezydenta Polski. Sam marszałek nie chciał nim zostać, ponieważ jego zdaniem konstytucja marcowa dawała głowie państwa zbyt skromne uprawnienia. 31 maja 1926 Zgromadzenie Narodowe wybrało Piłsudskiego na prezydenta. Otrzymał on 292 głosy, a jego endecki kontrkandydat, Adolf Bniński – 193. Marszałek jednak wyboru nie przyjął.

Jak podaje Andrzej Garlicki, Piłsudski planował, aby stanowisko prezydenta RP powierzyć Zdzisławowi Lubomirskiemu, Marianowi Zdziechowskiemu lub Arturowi Śliwińskiemu. Zwolennik Piłsudskiego, premierKazimierz Bartel zaproponował, aby siły sanacyjne wysunęły kandydaturę naukowca Mościckiego, którego znał ze wspólnej pracy na uczelni. Marszałek miał na to zareagować słowami: Ignaś? A to bardzo dobra myśl. Kandydaturę Mościckiego poparł także marszałek Sejmu, Maciej Rataj.

Mościcki miał być kandydatem pozornie niezależnym i apolitycznym. Był jednak oddanym zwolennikiem Piłsudskiego, którego znał jeszcze z działalności w ruchu socjalistycznym. Jak sam opisywał:

  Quote-alpha.pngWiadomość o wyborze Piłsudskiego na prezydenta zastała mnie w Warszawie i cieszyłem się z tego wespół z innymi piłsudczykami. Jednak tego samego dnia, około północy, gdy udałem się na spoczynek, otrzymałem nagle z niemałym przerażeniem wiadomość telefoniczną od premiera Bartla, że Piłsudski wyboru nie przyjął, a mnie zaproponował jako swego kandydata. Nocy tej oczu nie zmrużyłem, zestawiając swój bilans życiowy. Czułem, że zakreślona konstytucją marcową rola prezydenta nie zdoła mi dać żadnego zadowolenia. Uważałem się przy tym za najmniej powołanego do zajmowania stanowiska związanego głównie z reprezentacją. Ja, którego życie całe było pełne wydarzeń i niezwykle czynne, który od blisko 30 lat z wielką energią i dużym powodzeniem oddawałem się pracy naukowo twórczej, miałem nagle z tym wszystkim zerwać. Nazajutrz rano, po koszmarnej nocy, opanowałem się już zupełnie; byłem przygotowany na wszystko, a przyjęcie wyboru w tych warunkach uważałem za obowiązek wobec narodu. Wiedziałem, że nie tylko nie będę przeszkadzał w pracy Piłsudskiemu, ale przeciwnie, będę się starał być mu możliwie pomocnym.

W pierwszym głosowaniu otrzymał on 215 głosów członków Zgromadzenia Narodowego, Bniński – 211, a socjalista, poseł Zygmunt Marek – 56. 1 czerwca, w drugim głosowaniu, Mościcki dostał 281 głosów, podczas gdy Bnińskiego poparło 200 członków Zgromadzenia Narodowego. Tym samym szerzej nieznany ogółowi naukowiec został trzecim, po Gabrielu Narutowiczu i Stanisławie WojciechowskimPrezydentem Rzeczypospolitej Polskiej. Został zaprzysiężony 4 czerwca 1926. Zamieszkał wraz z rodziną na Zamku Królewskim w Warszawie.

Za życia Józefa Piłsudskiego Ignacy Mościcki jako prezydent pełnił funkcje przede wszystkim reprezentacyjne i honorowe. Pomimo zwiększenia uprawnień głowy państwa przez tzw. nowelę sierpniową, ośrodkiem decyzyjnym był marszałek. Sam prezydent skupił się przede wszystkim na patronowaniu rozwojowi gospodarczemu kraju. Zakres jego obowiązków opisywał Andrzej Chojnowski:

  Quote-alpha.pngPrzyjmował polskich i zagranicznych dyplomatów, a także delegacje rozmaitych organizacji, rozpatrywał skargi i podania obywateli, patronował (...) różnym przedsięwzięciom społecznym, gospodarczym i artystycznym, wysłuchiwał raportów urzędników swej cywilnej i wojskowej kancelarii. Wiele podróżował po kraju, odwiedzając budujące się zakłady przemysłowe, miejsca pamiątek narodowych i obiekty kultu religijnego, konferował z ekonomistami i inżynierami, odwiedzał wiejskie zabudowania i ziemiańskie posiadłości (bywał honorowym gospodarzem dożynek, odsłaniał pomniki i otwierał wystawy. Pomimo tego sam Piłsudski odnosił się do Mościckiego z ostentacyjnym szacunkiem, przestrzegając ściśle określonych norm protokolarnych, honorujących głowę państwa (m.in. jego publicznemu pojawieniu się towarzyszyło odgrywanie hymnu narodowego, na różnych uroczystościach krzesło Mościckiego wysunięte było zawsze do przodu). Marszałek sprawował realną władzę w państwie, ale próbował zwiększyć prestiż urzędu prezydenta RP[33], jednocześnie dążąc do skompromitowania parlamentu. Pomimo tego Mościcki postrzegany był jako osoba sterowana przez Piłsudskiego – przez przeciwników sanacji nazywany był lokajem Piłsudskiego, a np. premier Bartel znany był z cytowania ludowej piosenki o słowach: Tyle znacy co Ignacy, a Ignacy g... znacy, w odniesieniu do roli Mościckiego w polityce. Z kolei Adam Ciołkosz na wiecu w Tarnowie 4 marca 1929 miał powiedzieć, że w Warszawie krąży powiedzenie, iż prezydenci RP nie mają szczęścia, ponieważ jednego zastrzelono jak psa, drugiego wypędzono jak psa, trzeci słucha jak pies.

Do 1935 Ignacy Mościcki skupiał swe zainteresowania przede wszystkim na przemyśle i gospodarce państwa polskiego, zatwierdzając wszystkie decyzje marszałka Piłsudskiego – np. o rozwiązaniu parlamentu, odroczeniu lub zamknięciu jego sesji, przyjęciu dymisji gabinetu lub desygnowaniu na stanowisko szefa rządu konkretnej osoby (formalnie uprawnienia te należały do prezydenta, jednak decyzje o tych posunięciach podejmował sam Piłsudski). W tym czasie Mościcki nie był politykiem. Jak pisał Janusz Jędrzejewicz:

  Quote-alpha.pngzawsze ujmował [on] rozsądnie doraźne zagadnienia mechaniki życiowej, nigdy zaś nie potrafiłem go zainteresować żadnymi szerszymi perspektywami politycznymi, ustrojowymi lub światopoglądowymi. Ogólny jego horyzont uformował się wyraźnie pod wpływem schematów myślowych pozytywizmu i żadnych cech osobistych przemyśleń ani bardziej oryginalnych podejść nie wykazywał.

Pomimo zdecydowanej dominacji na polskiej scenie politycznej Józefa Piłsudskiego i grupy jego najbliższych współpracowników, już w 1929 zaczęła się tworzyć grupa polityków, która wiązała nadzieje z osobą Ignacego Mościckiego, w którym widziała przywódcę po śmierci marszałka. W czerwcu tego roku o konieczności zgromadzenia zwolenników wokół głowy państwa poinformował prezydenta Wojciech Świętosławski. W późniejszych latach w skład grupy współpracowników Mościckiego weszli także: Eugeniusz Kwiatkowski,Juliusz Poniatowski, Stefan Ossowski, Henryk Gruber, Juliusz Ulrych i Emil Kaliński. W kolejnych rządach sanacyjnych, w których zasiadali, postrzegani byli jako protegowani Mościckiego. W 1930 rozpoczęły się szczególnie mocne ataki opozycji na osobę Mościckiego. Członkowie tzw. Centrolewu ostatecznie przekonali się o tym, że prezydent nie sprzeciwi się żadnym działaniom Piłsudskiego. W rezolucji kongresu organizacji z 29 czerwca 1930 r. znalazły się m.in. słowa:

  Quote-alpha.pngOświadczamy wreszcie, że skoro prezydent Rzeczypospolitej, nie pomny swej przysięgi, stanął otwarcie po stronie dyktatury rządzącej Polską wbrew woli kraju i zezwala rządowi pana Sławka na nadużywanie uprawnień konstytucyjnych głowy państwa dla bieżących celów politycznych rządu – przeto Ignacy Mościcki winien ze stanowiska prezydenta ustąpić[39].

W odpowiedzi na te ataki obóz rządzący starał się lansować popularność osoby Mościckiego – równolegle do rozwoju kultu marszałka Piłsudskiego. Np. 1 lutego 1930 obchodzone były uroczyście imieniny Mościckiego i z tej okazji publikowane były artykuły, w których wychwalano dokonania prezydenta, a także panegiryczne wiersze jak np. wiersz Janiny Królińskiej Uśmiech Pana Prezydenta.

W 1933 upływała kadencja Mościckiego na stanowisku prezydenta Polski. Posiedzenie Zgromadzenia Narodowego, które miało wybrać kolejnego prezydenta, wypadało 1 czerwca tego roku. Piłsudski zdecydował jednak, że odbędzie się ono o miesiąc wcześniej. Marszałek początkowo nie wyrażał swej opinii na temat tego, kto powinien zostać prezydentem. Przypuszczano, iż na to stanowisko przewidywał Walerego Sławka lub sam zdecyduje się kandydować, zwłaszcza ze względu na trwające prace nad nową konstytucją. Ostatecznie jednak Piłsudski poparł Mościckiego, który został ponownie wybrany na stanowisko prezydenta RP 8 maja 1933. Posiedzenie Zgromadzenia Narodowego zbojkotowały Stronnictwo Narodowe, Polskie Stronnictwo Chrześcijańskiej Demokracji, Narodowa Partia Robotnicza, Stronnictwo Ludowe i słowiańskie mniejszości narodowe. Mościcki otrzymał 332 głosy (na 343 parlamentarzystów biorących udział w posiedzeniu Zgromadzenia).18 sierpnia 1932 zmarła na serce pierwsza żona Mościckiego – Michalina. Rok po tym wydarzeniu prezydent ożenił się ponownie – jego wybranką została jego była sekretarka, Maria Nagórna z Dobrzańskich (jej pierwsze małżeństwo zostało unieważnione przez Kościół).

Ponowny wybór umocnił pozycję Mościckiego w obozie sanacyjnym. Od tego czasu zaangażował się mocniej w bieżącą politykę – wpłynął m.in. na powołanie Janusza Jędrzejewicza na stanowisko szefa gabinetu w maju 1933, dymisję rządu Leona Kozłowskiego, a w skład Rady Ministrów zaczęli wchodzić ludzie kojarzeni z Mościckim – Emil Kaliński, Juliusz Poniatowski i Marian Zyndram-Kościałkowski.

W 1934 (podczas tzw. wielkiego kryzysu) Mościcki zaproponował wprowadzenie do obiegu tzw. pieniądza wewnętrznego, który według zamysłów prezydenta miał zwiększyć siłę nabywczą ludności, bez wywoływania dewaluacji złotówki. Ekonomiści, którym przedstawiono plany prezydenta, orzekli, iż projekt ten był wyjątkowo nietrafionym pomysłem. Został on także odrzucony przez ówczesnego premiera Janusza Jędrzejewicza i ministra skarbu Władysława Mariana Zawadzkiego, ale w taki sposób, aby prezydent nie poczuł się urażony.

Po śmierci Piłsudskiego

 

Ignacy Mościcki w 1938

Podpis i pieczęć prezydenta RP Ignacego Mościckiego  

W kwietniu 1935 weszła w życie konstytucja kwietniowa, która nadawała prezydentowi Polski niezwykle szerokie uprawnienia. 12 maja zmarł Józef Piłsudski. Pośród jego byłych współpracowników rozpoczęła się rywalizacja o władzę. Dla Mościckiego problemem pozostawał fakt, iż został zaprzysiężony na stanowisku prezydenta w oparciu o artykuły konstytucji marcowej. Domniemywano, że po wejściu w życie nowej ustawy zasadniczej powinien złożyć rezygnację. Ponadto na stanowisko głowy państwa przewidywany był przez Piłsudskiego najprawdopodobniej Walery Sławek – jeden z głównych autorów założeń konstytucji kwietniowej. Sławek uważał, że zgodnie z wolą marszałka po jego śmierci Mościcki powinien zrezygnować z urzędu głowy państwa i namaścić go na swego następcę.

Tak się jednak nie stało – prezydent odpowiedział na żądanie Sławka, że Marszałek sugerował mu rezygnację jedynie wówczas, gdy poczuje się zmęczony pełnioną godnością. Mościcki posiadał także ekspertyzy przygotowane przez profesorów prawa, które stwierdzały, iż nie musi on podawać się do dymisji. W jednym z wywiadów prasowych, udzielonym 7 lipca 1935 dziennikarzowi Konradowi Wrzosowi, nazwał się najstarszym piłsudczykiem. Nie odpowiedział wprost, czy ma zamiar zrezygnować ze stanowiska, stwierdzając jedynie, że zawsze robi to, co jest potrzebne państwu.

Kolejnym posunięciem Mościckiego było potajemne zawarcie nieformalnego porozumienia z gen. Edwardem Rydzem-Śmigłym (z którym również rywalizował o schedę po Piłsudskim), którego celem było wykluczenie Sławka z obozu rządzącego. Mościcki mianował go na stanowisko Generalnego Inspektora Sił Zbrojnychtuż po śmierci Piłsudskiego, licząc na to, że nie będzie on osobą aktywną politycznie.

W tym czasie Mościcki był bardzo zaniepokojony sytuacją gospodarczą państwa, na którą uwagi raczej nie zwracał Sławek. Po odsunięciu od władzy grupy skupionej wokół byłego premiera, powołał na to stanowisko Mariana Zyndrama-Kościałkowskiego. W jego gabinecie znalazł się także inny protegowany prezydenta, wicepremier Eugeniusz Kwiatkowski, z którym Mościcki wiązał spore nadzieje, licząc na poprawę sytuacji ekonomicznej kraju. Jak pisał Andrzej Ajnenkiel:

  Quote-alpha.pngMożna powiedzieć (...) że był to rząd nie Kościałkowskiego, a faktycznie Mościckiego-Kwiatkowskiego. Prezydent przeszedł do porządku dziennego nad postanowieniami konstytucji, która do jego prerogatyw zaliczała wyłącznie nominacje premiera. Ten z kolei zobowiązany był przedstawić prezydentowi własnych kandydatów do obsady poszczególnych tek. Sposób mianowania gabinetu naruszał zasadę konstytucji, że prezydent miał być arbitrem stojącym ponad rządem i innymi organami państwowymi.

 

Skład kolejnego gabinetu, w którym premierem został Felicjan Sławoj Składkowski, został ustalony wspólnie przez Mościckiego i Rydza-Śmigłego. Niemal każdy z ministrów w nim zasiadających związanych był z „Zamkiem” (współpracownicy prezydenta: Kwiatkowski, Poniatowski, Świętosławski, Kaliński i Kościałkowski) lub „GISZ-em” (tzw. „ministrowie Rydza”: Składkowski, gen. Tadeusz Kasprzycki, Witold Grabowski). Kolejnym wyrazem kompromisu pomiędzy prezydentem a Generalnym Inspektorem Sił Zbrojnych był okólnik wydany przez Składkowskiego 13 lipca 1936, w którym w osobie Rydza-Śmigłego wskazywano pierwszą w Polsce osobę po Panu Prezydencie Rzeczypospolitej. To posunięcie oznaczało złamanie zasad wprowadzonych przez konstytucję kwietniową. Jak pisał Stanisław Mackiewicz, Mościcki rozumiał, że

  Quote-alpha.pngsą koła, które chcą go usunąć na rzecz Rydza, rozumiał, że jest niepopularny i niepoważany, a że Rydz jest popularny, zamiast więc usuwać się, dawał Rydzowi miejsce koło siebie, żądał dla niego posłuszeństwa od ministrów, dawał mu buławę i wszystko, czego Rydz chciał. Ponieważ bez zrzeczenia się prezydentury nie mógł zadowolić ambicji Rydza w ramach konstytucji, więc aby Rydza zadowolić, konstytucję tę złamał. 10 listopada 1936 Ignacy Mościcki mianował Edwarda Rydza-Śmigłego marszałkiem Polski, wręczając mu buławę. Wydarzenie to (nazywane pejoratywnie buławizacją), spotkało się z niechętnym przyjęciem części (zwłaszcza starszych) piłsudczyków.

Rydz-Śmigły i Mościcki ustalili także, że ten pierwszy będzie kandydatem na urząd prezydenta po upłynięciu kolejnej kadencji tego drugiego w 1940. Na początku 1939 Mościcki ciężko zachorował. W związku z tym pojawił się pomysł, aby przyspieszyć wybory. Prezydent jednak stosunkowo szybko wrócił do zdrowia i plany te porzucono.

Latem 1939, w obliczu rosnącego zagrożenia niemieckim atakiem, Mościcki odrzucił propozycję utworzenia rządu obrony narodowej, w skład którego, poza przedstawicielami obozu rządzącego, mieliby wejść także reprezentacji opozycji. Podobnego zdania był Rydz-Śmigły

Rodzina i życie prywatne

Prezydent Mościcki z niedźwiedziem zabitym podczas jednego z polowań (1937)

Mościcki z Hermannem Göringiem na wspólnym polowaniu w 1937

Portret Mościckiego pędzla Stanisława Niesiołowskiego

Ignacy Mościcki był dwukrotnie żonaty. Z pierwszą żoną, Michaliną (1871–1932), miał trzech synów: Michała(1894–1961), Józefa (obaj byli dyplomatami) i Franciszka (był inżynierem chemikiem) oraz córkę Helenę(w drugim małżeństwie żona wiceministra komunikacji, płk. Aleksandra Bobkowskiego). Nieco ponad rok po śmierci pierwszej żony, 10 października 1933 Ignacy Mościcki ożenił się ponownie – z Marią z domu Dobrzańską, primo voto Nagórną (1896–1979). Jej poprzedni związek małżeński – z adiutantem prezydenta, kpt. Zbigniewem Nagórnym – został uznany za nieważny przez Kościół w 1923 lub 1924. Ponowny ślub prezydenta wywołał skandal obyczajowy – przyczyną była nie tylko duża różnica wieku (29 lat), ale również fakt, że Mościcki poślubił sekretarkę pierwszej żony kilkanaście miesięcy po jej śmierci.

Ignacy Mościcki był zapalonym myśliwym, jednym z założycieli Polskiego Związku Łowieckiego i inicjatorem obchodów w Polsce dnia św. Huberta, patrona myśliwych. Najchętniej polował w okolicach Spały, wKarpatach Wschodnich, lasach niedaleko Wilna lub w Puszczy Białowieskiej. Po przekazaniu mu w 1931 r. w darze przez społeczeństwo śląskie Zameczku na Zadnim Groniu w Wiśle przyjeżdżał tu regularnie na wypoczynek i na jesienne polowania na bażanty i zające.

Mościcki był członkiem Związku Polskich Kawalerów Maltańskich. Posiadał tytuł baliwa.

„Chrześniacy” Mościckiego

W 1926 Ignacy Mościcki wydał oświadczenie, w którym oznajmił, że będzie ojcem chrzestnym dla każdego siódmego syna w rodzinie w Polsce. Warunkiem było, aby rodzina chrześniaka była rdzennie polska, niekarana. Chrześniacy mieli przywilej bezpłatnej nauki w kraju i za granicą, także na studiach wyższych, stypendia, bezpłatne przejazdy i opiekę zdrowotną oraz książeczkę oszczędnościową Pocztowej Kasy Oszczędnościowej z wkładem w wysokości 50 zł, fundowanym przez Prezydenta na samodzielny start w życiu. W sumie synów chrzestnych prezydent miał około pięciuset.

 

Źródło informacji: wikipedia.org

Nazwa miejsca Aktywne od: Aktywne do: Zdjęcia Język
Warszawa, Zamek KrólewskiWarszawa, Zamek Królewski00.00.1619de, en, lv, pl, ru

    loading...

        ImięRodzaj relacjiData urodzeniaData śmierciOpis
        1Michalina MościckaMichalina Mościckażona20.12.187118.08.1932
        2Maria MościckaMaria Mościckażona00.00.189623.11.1979
        3Karol PollakKarol Pollakkolega/koleżanka15.11.185917.12.1928
        4Aleksander Lutze-BirkAleksander Lutze-Birkkolega/koleżanka13.12.187817.04.1974
        5Konstantin PätsKonstantin Pätsznajomy23.02.187418.01.1956
        6Kazimierz ŚwitalskiKazimierz Świtalskipodwładny04.03.188628.12.1962
        7Eugeniusz KwiatkowskiEugeniusz Kwiatkowskipodwładny30.12.188822.08.1974
        8Marian Zyndram-KościałkowskiMarian Zyndram-Kościałkowskiwyznawca tej samej idei16.03.189212.04.1946
        9Józef PiłsudskiJózef Piłsudskiwyznawca tej samej idei05.12.186712.05.1935
        10Władysław RaczkiewiczWładysław Raczkiewicznastępca28.01.188506.06.1947
        Dodaj słowa kluczowe